Wpis z mikrobloga

Dobra Mirki Pokeświrki, powiem co tam dzisiaj u mnie się stało w #pokemongo, zmalał czy urus.

1. Otóż urus - w końcu wbiłem ten nieszczęsny31 level (screen1) I tutaj zaskoczenie - nie wzrosła liczba expa potrzebna do wbicia kolejnego levelu, nadal jest pół miliona.

2. Rano zapiąłem wszystkie jajka w zakupione + uzbierane inkubatory i ruszyłem je wykluwać (najpierw autobusem, a po pracbazie na piechotę). Na pierwszy ogień 8 x 5km + 2km (screen2).
Po ich wykluciu zapiąłem kolejne jajka (w międzyczasie dropnęły mi z Pokestopów 3 jajka 10km ( ͡° ͜ʖ ͡°) (screen3)).

3. Suma summarum nie jestem do końca zadowolony z tego, co mi się powykluwało.
Jedyne czym się mega jaram to prawie perfekcyjny Bellsprout, z którego W KOŃCU #!$%@? (za 3. podejściem) zrobiłem bardzo przyjemnego Victreebela - 96% IV, pierwszy ofensywny i drugi defensywny moveset. Będę robił! (screen4).
Poza tym wyskoczył mi Exeggcute z 32 cukierkami, od #!$%@? Ponyt, Porygon, Tangela, jakieś Parasy, Nidorany, Tentakule, Ekansy, Poliwagi, Psyducki i inne.
Z dwójek fajnych to dropnął Geodude ze sporą ilością candy - a nie mam jeszcze Golema, więc się cieszę.
A z jednej z dziesiątek, wyskoczyło Eevee (niech ginie).

4. Żaliłem się w poniedziałek, że mi wyszedł #!$%@?, a nie Charizard. To prawda, tak było.
Dziś postanowiłem reaktywować projekt "Czarek" i postanowiłem po pracy wybrać się do Parku Saskiego (Warszawa), w którym to Parku jest nest Czarmanderów.
Po dwóch godzinach intensywnych spacerów, udało mi się (od zera) uzbierać 215 cukierków. Słabo? (screen5).
Jajecznego Czarmandera zmarnowałem na tego #!$%@? Charizarda, więc musiałem się dziś modlić o jakiegoś z dobrym IV i możliwie wysokim CP. Udało mi się to połowicznie, bo o ile IV jest zadowalające - 93%, o tyle CP mogło być wyższe, no ale od czego ma się 215 cukierków ( ͡° ͜ʖ ͡°) (również screen5).
Złapałem Czarmandera z CP powyżej 700, ale jego IV było tak żenujące, że bez mrugnięcia okiem zmieliłem go na dodatkowe 2 cuksy (screen6).
Zapytacie teraz - no i jak, wyszedł Ci w końcu fajny Czarizard?




5. Poza tym dołożyłem mojemu Snorlaxowi 18 cukierków, które tylko czekają aż wróci z Gymu (może trochę potrwać).

6. Czekam co mi dropnie z kolejnych dwóch jajek 10km, których jeszcze nie wyklułem. Oby #!$%@? Snorlax/Lapras/Dratini.

Pis joł.
  • 20
@kepasaparadox: Graty Charizarda, u mnie 77 candy na pierwszego, nie mam ciśnienia ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Mam prawie takiego samego Victreebela (1850CP) i nie ruszałem go, czekam jednak na Solar Beama, do 4 razy sztuka, w końcu musi wpaść, a pewnie jakieś Bellsprouty z jajek powpadają teraz, więc uzbiera się na ewolucję.

Graty 31, co tak późno? :P Ja już 320/500 na 32

Po dwóch godzinach intensywnych
@Dryblas:

Graty 31, co tak późno? :P Ja już 320/500 na 32

A bo ten weekend przesiedziałem w domu, poza tym cały zeszły tydzień padało i jakoś nie miałem już takiego mega ciśnienia na wbijanie kolejnego levelu jak wtedy, gdy cholernie mocno chciałem mieć w końcu ten 30 level. Jakoś tak swoim tempem teraz to idzie.
Ale biorąc pod uwagę horrendalne ilości cukierków, które teraz mam (pod kątem mass evo), 32
@boa_dupczyciel: Z Wenuzałrem jest tak dziwnie, że najlepszy ofensywny moveset jest najgorszym defensywnym i odwrotnie.

I może bym wolał z Blastem, ale z tego jestem zadowolony, bo mam stosunkowo mało defensywnych Poków, więc ten się przyda na pewno :)