Wpis z mikrobloga

Elo mirki. Jest taka chora akcja. Mój różowy był pracownikiem pewnej firmy, we wrześniu się zwolniła. Na początku października na stronie Gowork pojawiła się negatywna opinia o tej firmie, jak i o kierowniczce, nie było jednak w tym komentarzu bluzg ani nie podane były dane osobowe. Po prostu w komentarzu była napisana gorzka prawda.Kierowniczka ta o której był komentarz jest pewna, że to mój różowy napisał tę opinię i grozi, że jeśli do jutra komentarz nie zniknie, to wnosi sprawe do sądu o zniesławienie firmy. Byliśmy z tym na razie tylko na policji by zasięgnąć porady, bo sytuacja nie jest ciekawa i nie wiemy co mamy robić, ta kierowniczka kieruje sie tylko domysłami, nie ma dowodów. Na policji nam powiedzieli, żeby nic na razie nie robić i czekać na rozwój sytuacji. Zapewniali nas, że jeśli nawet sprawa trafi do sądu to numer IP wszystko wyjaśni. A co jeśli ona sobie znajdzie fałszywych świadków? Mój różowy jest załamy,obawia się że ktoś ją wrobił z tym że jest kompletnie niewinna. Zaczeliśmy nowe życie w innym mieście od października a tu się ciągnie za nią stara praca, której z resztą nienawidziła. Straszą sądem. Czy mamy się czym martwić?
#prawo #policja #sad #gowork
  • 7
  • Odpowiedz
@Franzurz: straszyć kazdy lubi. To pracodawca musi udowodnić, ze komentarz dała ta i ta osoba. Moze to oczywiscie wynikać np. z opisu unikalnej sytuacji, ktora tylko pracownik mógł znac. Ale numery IP bedzie w tej sytuacji dużo "pewniejszym" dowodem i niech udowodnią, ze należy on do komputera z którego tenże pracownik korzystał.
Na 95% nic nie wniosą. Jezeli wniosą to z dużym prawdopodobieństwem nic i tak nie uzyskają.
  • Odpowiedz
@Franzurz: olej to. Jeżeli to nie Twój różowy...to sprawdza IP i jeszcze z tego szmal możesz mieć za znieslawienie, pomówienie i uszczerbek zdrowotny . A jeżeli chcesz spokoju to czekaj . Staw sie na rozprawie jeżeli do niej dojdzie i pozdrów serdecznie kierowniczkę przy wyjściu po wygranej sprawie.
  • Odpowiedz
@den4y: @eaxene: @CharlesBukowski: dzięki, trochę nam lepiej. Do jutra ten komentarz na pewno nie zniknie bo przeciez moj rozowy tego nie napisał, a przecież od razu byśmy usuneli gdyby było odwrotnie. Nie potrafimy jej tego wytłumaczyć, ona stawia na swoim. Poszlibyśmy na układ, ale nic nie możemy zrobić. Trzeba czekać...
  • Odpowiedz