Wpis z mikrobloga

@progressiverotation: Radziłbym Ci się nie poddawać i szukać dalej. Ja też odwiedziłem kilku, aż znalazłem gościa, do którego mam zaufanie, a leczenie przynosi efekty. Inna sprawa, że na samych tylko proszkach trudno polegać. Zwykle potrzeba czegoś więcej.
  • Odpowiedz
@progressiverotation: SSRI/SNRI próbowałeś? obecnie najpowszechniejsza i jedna z najskuteczniejszych metod walki z zaburzeniami depresyjnymi. mnie dobija ciut bardziej skomplikowane zaburzenie i pisanie Tb o moich dawkach to jak dawać sztangę 100kg szczypiorowi z gimnazjum ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 0
@progressiverotation: nie wiem, zgaduję. Ja biorę na klatę 300mg SNRI rano i 2x (1000mg Depakine + 50mg lamotryksyna) - rano/wieczór. Głównie remisja, ale od tygodnia i tak deprecha ten szit przebiła.
  • Odpowiedz