Wpis z mikrobloga

@Hahazard: Sam się #!$%@?łem z remontem, od kupna mieszkania w grudniu do wprowadzenia się pod koniec października :) Tyle, że większość rzeczy robiłem sam i wywaliłem wszystkie nie nośne ściany, a nośne zdarłem do gołego betonu. Elektryka od zera, a hydraulika całkiem przerobiona. Więc na tak postawione pytanie odpowiedziałbym "aż skończę".
  • Odpowiedz
@Emptyhuman: U mnie dużo taniej, blok stary (1981 rok chyba) i nie żałuję, że robiłem sam.
1. Nauczyłem się wielu rzeczy i mogę patrzeć z góry na #!$%@? które nie potrafią nawet kranu naprawić ( ͡° ͜ʖ ͡°)
2. Mam wszystko zrobione dokładniej niż u znajomych którym robiła ekipa, jak to mówią "z górnej półki". Mimo braku doświadczenia, jak każdy fachman trzymałem się zasady: "U siebie
  • Odpowiedz
@Hahazard: Wprowadziłem się w kwietniu 2015, mamy październik 2016, a mój sąsiad dalej co jakiś czas wierci. Wydaje mi się, że robi instalację artystyczną pt. "Dziury w ścianie".
  • Odpowiedz
Sam się #!$%@?łem z remontem, od kupna mieszkania w grudniu do wprowadzenia się pod koniec października :)


@HenryMorgan: Jajebe, chyba byłeś moim sąsiadem na studiach.
Dwie sesje z akompaniamentem wiertarki. Że ja wtedy nie dostałam nerwicy, to teraz rozpatruje w kategoriach cudu.
  • Odpowiedz