Wpis z mikrobloga

@Sterne1: Zapłon może mieć z tym coś wspólnego, gaźnik nic. W LPG masz mikser który podaje gaz do powietrza które korzysta z gaźnika tylko jako przepustnicy. Stało się nagle? Może śrubką na wężu pokręciłeś i ma za ubogo?
  • Odpowiedz
@Sterne1: Przy (szczególnie) przełączaniu na gaz (I lub II generacji) zwykle chwila może minąć od czasu odcięcia wtrysku benzyny (bo raczej masz wtrysk) do czasu aż gaz doleci z parownika do miksera i dalej do kolektora.

Ale podaj coś więcej, której generacji to jest instalacja? Jaki to silnik?

Jeśli się okaże, że wtrysk nazwałeś gaźnikiem to lepiej poszukaj kogoś kto to ogarnia.
  • Odpowiedz
@Sterne1: Czasem w starszych instalacjach II generacji, gdzie nie ma osobnej regulacji dla wolnych obrotów i reszty zakresu (chyba Tartarini tak miało) może być tak, że na biegu jałowym przez zbyt bogatą mieszankę sterownik zamyka "krokowca" na wężu a później po dodaniu gazu zanim skoryguje mieszankę to trzeba poczekać.
  • Odpowiedz