Wpis z mikrobloga

@Obserwator_z_ramienia_ONZ: Tam jest republika. Tylko że lewacy chcący demokracji cały czas twierdzą że jest demokracja. A kłamstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą. Ogólnie demokracja stała się ostatnio jakimś świeckim bóstwem, synonimem dobrobytu.

W uproszczeniu różnica polega na tym, że demokracja tworzy prawo, a republika je chroni. Prawem u nich jest konstytucja, i jeśli jest np napisane że ludzie mają nieograniczony dostęp do broni, to celem rządu powinno być jedynie dążenie