Wpis z mikrobloga

@EIonMusk ewentualnie wszyscy jesteście chorobliwie otyli.

@wigr chcieli na siłę zrobić polską wersję tego amerykańskiego programu. Ale tam chociaż bohaterowie robili bardzo dużo społecznie, ludzie ich znali i cała wioska pomagała w remoncie. A w Polsce jak w lesie. Byle tanie szoł zrobić.
  • Odpowiedz
@EIonMusk: W „Extreme Makeover”: milionowe remonty, kosmiczne gadżety, cuda wianki, dobudowywanie ogromnych powierzchni budynku, ekipa co najmniej z 50 osób.

W „nasz nowy dom”: zaklejenie grzyba płytą kartonowo-gipsową, naklejenie jakichś deszczułek żeby zamaskować pękające ściany, elewacje pokrytą gównem i grzybem. W ekipie: Pan Darek stolarz, 2 majstrów i 2 mega #!$%@?ące laski, które się #!$%@?ą i przeszkadzają, jednej nawet się nie chce kwiatków przesadzać xF
  • Odpowiedz
@Stanley_K: Widziałem jeden program w którym doprowadzili im wodę i postawili cała instalacje centralnego ogrzewania. Więc coś się #!$%@? nie zgadza.
A amerykańska wersja jest mega wkurzająca w większych ilościach.
  • Odpowiedz
@EIonMusk: Ok, wiadomo że robią na szybko i raczej po taniości. Do tego sztuczna dramaturgia i jedno wielkie lokowanie produktu. Ale jak np. rodzina w której jest pięcioro małych dzieci, zamiast wychodka i miski, dostaje łazienkę z ciepłą wodą to już standard ich życia wzrasta +50pkt. Do tego izolacja domu + nowy system ogrzewania = oszczędności. Ogólna konserwacja starej chałupki, która przedłuży jej życie o kolejne 50 lat.
Moim zdaniem mimo
  • Odpowiedz
@Stanley_K: @wigr: no może ten program nie #!$%@? dwóch pickupów i windy dla grubych murzyńskich bab co mają 12 dzieci, ale coś tam robią. Mieć grzyba na ścianach i odpadający tynk z piecem w łazience, a mieć względnie wykończone na miarę możliwości, to co już posiadają, to jednak robi różnicę.

Nie wiem czy oglądaliście ten program, ale pomimo pewnej rakogenności prowadzącej i #!$%@? imby na zasadzie "uuu i wy sracie
  • Odpowiedz
@piszczel: widzialem w jednym odcinku chate gdzie kilka lat przeciekal deszcz, ogólnie zagrzybione na potęgę takie zastawienie plytą gips nawet mimo skucia tynku to raczej rozwiązanie krótkotrwałe, na moje dom nadawał się co najwyżej pod buldorzer
  • Odpowiedz
@EIonMusk mnie najbardziej urzekło nawolywanie do wysyłania smsów ze zgłoszeniami i opisem biedy, pewnie na jednym za 5+VAT się nie kończyło. A w regulaminie dostępnym w internecie małym druczkiem napisane że tylko osoby z okolic Warszawy mogą brać udział.
  • Odpowiedz
Tylko problem z amerykańską wersją jest taki że cześć rodzin występujących w programie zwyczajnie bankrutuje bo nie stać ich na utrzymanie nowego domu.
  • Odpowiedz
@EIonMusk: Nie wiedziałbym o istnieniu tego programu, gdyby nie to, że byli u mnie w mieście i wszyscy o tym mówili. Ba, byli na osiedlu, gdzie mieszkałem i znałem gościa, któremu odszykowali mieszkanie. Po pożarze. W programie łzawa historia, w rzeczywistości gość patologia od trzech pokoleń, pożar był spowodowany hehe melanżem tak grubym, że wszyscy byli nieprzytomni i nikt nie wie co się tak naprawdę stało ( ͡° ͜ʖ
  • Odpowiedz
@EIonMusk:

No mam nadzieję że skuwają i jadą preparatami. Do usuwania grzyma jest mnóstwo technik i to nie kosztownych. Kilka dzieci tam miało problemy typu astma itd. więc sądze że budwolańcy mają świadomość że nie mogą tak po prostu jebnąć płyty na grzyba bo tak to robią sezonowi budowlańcy-pijaczki.
A ogólnie przynajmniej coś tam robią, x naprawdę biednych rodzin skorzysta. TVN zrobił DOM MARZEŃ - nie pokazywali biedy tylko kilka par
  • Odpowiedz
@EIonMusk: My z różowym rozkminiamy w niektórych przypadkach (nie mówię, że w każdym) jak to się stało że w domu jest facet i wszystko wygląda beznadziejnie. Do tego zazwyczaj stadko dzieci, na które jednak idzie kasa z socjalu. Miewamy wrażenie, że często jest to po prostu granie pod cudowną pomoc, bo samemu nie chce się tracić czasu, wysiłku i pieniędzy na reperowanie krok po kroku.

Samotne matki z dziećmi za wiele
  • Odpowiedz