Wpis z mikrobloga

@Alfredox po pierwsze nie rozumiem czym sie kierujesz w wyborze auta. Nie lepiej używać klimatyzacji? No chyba, że bedziesz wyrywał dziouszki na auto bez dachu.
@Quider nie rozumiem Twojego rozumowania. Cabrio z twardym dachem to w zasadzie żadna różnica niż zwykle coupe, a otworzyć dach przy pierwszym wiosennym słońcu i 20 stopniach na dworze to chyba marzenie każdego faceta
@Alfredox: Ok, chciałem wziąć to na "pół żartem, pół serio" ale zrobiło się serio. Kabriolety są cięższe od ich "normalnych" odpowiedników. Składany dach to kolejna rzecz, która może się zepsuć, mógłbym tak wymieniać dalej... Nie wiem, co lubisz, to fakt, ale moje subiektywne odczucie mówi, że kabriolet, to zły pomysł. Jeśli zdecydujesz się kupić, to mogę Cię nawet po niego podrzucić, żeby mieć ostatnią szansę wybić Ci to z głowy. (