Z takich dziwnych rzeczy, to kiedyś, jeszcze jako nieletnia byłam na dyskotece dla dzieci, to znaczy dla młodzieży, tak to było nazwane. Organizowała to normalna dyskoteka, jedyna wtedy w mieście, w której odbywały się normalne imprezy dla dorosłych. Gwoździem wieczoru był Lerek, współautor ówczesnego przeboju "Moja Panienka", który chyba po paru głębszych zwierzył się nam, małoletniej gawiedzi, że oryginalnie tekst leciał: " ... moja butelka jest taka pełna, każdy ją wali i nikt nie wymięka...", ale tak w telewizji nie chcieliby tego puścić. Żałuję teraz, że Lerek nie stał się wartościowym artystą i nie rozwinął swojej kariery, może mogłabym chwalić tą anegdotą i brylować w towarzystwie. :( A tak robię tylko #gownowpis na Mirko.
p.s pamiętam, że zrobiłam sobie wtedy piękne loczki, ale i tak nie poderwałam żadnego chłopaka. ( ͡°ʖ̯͡°)
Gwoździem wieczoru był Lerek, współautor ówczesnego przeboju "Moja Panienka", który chyba po paru głębszych zwierzył się nam, małoletniej gawiedzi, że oryginalnie tekst leciał: " ... moja butelka jest taka pełna, każdy ją wali i nikt nie wymięka...", ale tak w telewizji nie chcieliby tego puścić.
Żałuję teraz, że Lerek nie stał się wartościowym artystą i nie rozwinął swojej kariery, może mogłabym chwalić tą anegdotą i brylować w towarzystwie. :(
A tak robię tylko #gownowpis na Mirko.
p.s pamiętam, że zrobiłam sobie wtedy piękne loczki, ale i tak nie poderwałam żadnego chłopaka. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Trochę #heheszki i #gorzkiezale , sama nie wiem co bardziej.