#!$%@? co sie #!$%@?ło to ja nawet nie. idę z psem na spacer, za moim blokiem widzę chłopaczka z małym pieskiem i obok jego matkę(?) z większym matka 5m przed nimi, no to mały(z 8 lat) ciągnie tego psiaka na siłę żeby matkę dogonić, ten pyszczkiem po ziemi ryje, ale mały niewzruszony dalej go ciągnie podchodzę do niego, mówię "młody, co ty z tym psem robisz? jego to też boli, nie ciągnij go na siłę, to pies, musi pochodzić po trawie, powąchać i tak dalej", a wiecie co ten gówniak? wziął psa na ręce, "#!$%@?" rzekł i pobiegł w stronę matki #!$%@?łem się, idę do niej i opowiadam.. staram się opowiedzieć sytuację, ona jedyne co powiedziała to "proszę nas zostawić", "proszę dać nam spokój", albo klasyczny argument "to mój pies i ja wiem jak z nim postępować", czy jakoś tak no #!$%@? mnie jasny strzelił potem okazało się, że ten mały pies należy do mojego znajomego(ma ledwo kilka miesięcy, nie poznałem go na początku), który wyjechał na weekend i zatrudnił ciotkę i kuzyna małego do wyprowadzania, wróciłem do domu i na momencie zadzwoniłem do niego żeby się poskarżyć. na szczęście #!$%@?ł się niemiłosiernie i będzie im teraz robić problemy + nie zapłaci za wyprowadzanie tak jak miał to zrobić co siedzi w głowach takich ludzi, pies też ma uczucia, miałem ochotę #!$%@?ć tego małego #!$%@? razem z jego jebniętą matką
@chupachupss: No to następnym razem kolega Zapłaci za psi hotel xd. Jak mały nie ma psa, to może nie wiedzieć jak się z nim obchodzić. No i nie widzę powodu żeby nie zapłacić za usługę. Psu się krzywda nie stała.
@Kreation pewnie, to dziecko ma dopiero 8 lat, skąd może wiedzieć, że pies też odczuwa ból. I w dupie z matką, która nie zamiaru gówniakowi nawet zwrócić uwagi. To, że pamiętasz o oddychaniu i nie umierasz z niedotlenienia, w kontekście twojego posta uważam za cud.
@chupachupss: jak ja nie znosze takich głupich krów dla ktorych ich brajanek czy jessica nigdy nie robi nic złego, pozniej wyrastają z tego takie zjeby co bija słabszych w szkole i glupie cipy
czny argument "to mój pies i ja wiem jak z nim postępować", czy jakoś tak
no #!$%@? mnie jasny strzelił
potem okazało się, że ten mały pies należy do mojego znajomego(ma ledwo kilka miesięcy, nie poznałem go na początku), który wyjechał na weekend i zatrudnił ciotkę i kuzyna małego do wyprowadzania, wróciłem do domu i na momencie zadzwoniłem do niego żeby się poskarżyć.
na szczęście #!$%@?ł się niemiłosiernie i będzie im teraz
BMW ...czemu nie jestem zdziwiony,babka miała jeszcze pretensję że ją #!$%@?łem,a te dwa miejsca po bokach były wolne jak parkowała (mój to biały). #bmw #rozowepaski #samochody #pdk
idę z psem na spacer, za moim blokiem widzę chłopaczka z małym pieskiem i obok jego matkę(?) z większym
matka 5m przed nimi, no to mały(z 8 lat) ciągnie tego psiaka na siłę żeby matkę dogonić, ten pyszczkiem po ziemi ryje, ale mały niewzruszony dalej go ciągnie
podchodzę do niego, mówię "młody, co ty z tym psem robisz? jego to też boli, nie ciągnij go na siłę, to pies, musi pochodzić po trawie, powąchać i tak dalej", a wiecie co ten gówniak? wziął psa na ręce, "#!$%@?" rzekł i pobiegł w stronę matki
#!$%@?łem się, idę do niej i opowiadam.. staram się opowiedzieć sytuację, ona jedyne co powiedziała to "proszę nas zostawić", "proszę dać nam spokój", albo klasyczny argument "to mój pies i ja wiem jak z nim postępować", czy jakoś tak
no #!$%@? mnie jasny strzelił
potem okazało się, że ten mały pies należy do mojego znajomego(ma ledwo kilka miesięcy, nie poznałem go na początku), który wyjechał na weekend i zatrudnił ciotkę i kuzyna małego do wyprowadzania, wróciłem do domu i na momencie zadzwoniłem do niego żeby się poskarżyć.
na szczęście #!$%@?ł się niemiłosiernie i będzie im teraz robić problemy + nie zapłaci za wyprowadzanie tak jak miał to zrobić
co siedzi w głowach takich ludzi, pies też ma uczucia, miałem ochotę #!$%@?ć tego małego #!$%@? razem z jego jebniętą matką
#gorzkiezale #patologiazewsi ##!$%@? #truestory ##!$%@?
ale warto próbować ;)
No i nie widzę powodu żeby nie zapłacić za usługę. Psu się krzywda nie stała.
To, że pamiętasz o oddychaniu i nie umierasz z niedotlenienia, w kontekście twojego posta uważam za cud.