Aktywne Wpisy
ChamskoCytuje +132
Byłem wczoraj u znajomej która ma dwa koty. Siedzimy sobie w salonie, pijemy kawkę, a ja kątem oka widzę jak jeden pchlarz wskakuje na blat w kuchni i sobie obwą#!$%@? produkty tam zostawione XD Zwróciłem jej uwagę, ale powiedziała że jest ciekawski i zaraz sam zejdzie. No ok, ale 20min wcześniej grzebał w swoich gównach w kuwecie, a nie widziałem żeby po tym szedł pod prysznic umyć łapy XD Zrobiła potem jakieś
luxkms78 +83
ʘ‿ʘ
Przed 39 emigracja zarobkowa do USA była dość powszechna na terenach dawnej Galicji.
budowano wówczas główną drogę
przez naszą wioskę i dało się coś zarobić to też całe lato woziłem ziemię na karach od świtu do nocy i gdym już
miał dść pieniędzy na podróż do Ameryki postanowiłem w zimie w 1906 r. wyjechać już o własnych siłach. Więc
pożegnałem Rodziców starszego i młodszego Brata i jedną siostrę i wyjechałem do miasta Detroit do znajomych