Wpis z mikrobloga

@tusk: swoją drogą ktoś mi kiedyś mówił, że ten pan, co się uśmiechnie jak rodzeń się wywali i głupi ryj rozwali, to został żulem i grzebie w śmietnikach. No i kurczę rok temu faktycznie go widziałem na mieście. Nic się z twarzy nie zmienił. I akurat przy mnie zaczął grzebać w śmietniku;( Ktoś wie może co z nim dokładnie się stało?