Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jest jeszcze sens zaczynać cokolwiek w wieku 23 lat? Nie dałem rady na studiach, nie jestem w niczym dobry (a przynajmniej nie na tyle, żeby iść w danym kierunku), wywalili mnie z gównoroboty. Do tego dochodzi nerwica, problemy z koncentracją i pamięcią. Z każdą chwilą chciałbym się za siebie wziąć, ale przegrywam. Jeszcze to okropne wrażenie, że rówieśnicy kończą kierunki albo mają wymarzoną pracę, a ja nic. Może czas kończyć z tym wszystkim? Na to chyba też nie mam siły/odwagi.
Wiele zrozumiałem, ale za wiele muszę cierpieć bo podejmowałem głupie decyzje jako mentalny dzieciak. Jak wszyscy do liceum, to ja też (choć nic po tym nie ma). Jak wszyscy na gównostudia, to ja tak samo.
Jako dzieciak zgarniałem nagrody, czerwone paski, a teraz jestem śmieciem ludzkim. Wszystko się obróciło o 180 stopni. Sam myślałem, że jest we mnie potencjał, ale się myliłem. Tylko mi nie mówcie, żeby zacząć programować, bo nie mam do tego ani zdolności, ani chęci (nie jara mnie to)
#anonimowemirkowyznania #przegryw #stulejacontent #frajer

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Jest jeszcze sens zaczynać cokolwie...

źródło: comment_3454wIlKs1k4umv80gUysQkb6X1kqa5W.jpg

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
H.: Stary. Głowa do góry. Jeszcze masz szansę na rozwinięcie skrzydeł. Jestem rok starszy od Ciebie w życiu wyszło tak nie inaczej, że dopiero rok temu ukończyłem zaocznie LO.
Nie żebym był jakiś głupi tylko trochę chorowałem do tego dokuczali mi w technikum jakby tego było jeszcze mało to jestem mega stuleja.
Na studia nie chciałem nigdy iść bo raz, że była w domu bieda to jestem przekonana, że jak ktoś jest obrotny to i bez tego sobie poradzi.
I wiesz co? Wysłałem na pałę CV, dosłownie na odwal, nawet bez zdjęcia w odpowiedzi na ogłoszenie do pewnej lokalnej agencji. Przyjęli mnie.
Po czasie dostałem kolejną umowę (o pracę), mam pod sobą jako koordynator dwoje ludzi, zarobki może nie duże bo lekko ponad 2k + paliwo no ale dla kogoś młodego kto nie ma rodziny na utrzymaniu i kredytów to jest wystarczające. Pieniądze mam dla siebie. Kupiłem nawet pierwsze w życiu auto.
Może to płytkie ale samo to, że widuję się z prezesem dużej firmy, inwestorami którzy budują salony i Ci ludzie podają rękę na przywitanie to dla mnie dużo znaczy i jest mega budujące, mimo, że jestem prawie najniższą osobą rangą ale jestem tego wszystkiego
  • Odpowiedz
fobik: Wszyscy piszą 'znajdź pracę' 'wyjedź do norwegii malowac płoty' i inne tego typu rzeczy. Ja powiem Ci coś innego. Lvl 25 here. Właśnie miałam wizytę u psychiatry. Zmiana leków. Ide na terapię indywidualna i grupową. Ale coś czuję że nic to nie da. #!$%@? lvl over9000. Latwo innym mowic takie rzeczy, ale dla mnie trudne jest napisać cv. Studia kilka razy nic nie skończone, liceum kilka lat dłużej. Nawet w
  • Odpowiedz
fobik: @kankanet nikt z rodziny nie wie że mam takie problemy psychiczne. Myślą że mam w dupie pracę że wolę imprezować. O moim #!$%@? wiedzą dwie kumpele, z czego z jedną prawie nie mam już kontaktu. Gnije sobie w środku w swoim #!$%@?, nigdy bym nie powiedziała ludziom że chodzę do psychiatry.

Zaakceptował: Zkropkao_Na
  • Odpowiedz