Mirki co się w tym #wroclaw opierała, od 40 minut jadę od placu św Macieja, z czego 20 to czekanie na placu Jana Pawła... Jadą wszystkie kierunki, a jak mój ma zielone to jedzie w porywach jeden samochód, bo pewna pani z bardzo szanownej w kraju formacji o nazwie zaczynającej się od pol a kończącej na icja przyjdzie pomachać lizaczkiem. Nosz ręce #!$%@? opadają (╥﹏╥)
Człowieku, to Ty jedziesz autem czy tramwajem... A ja widziałem jak przez ten marsz karetka nie mogła przejechać :( Rozumiem chęć wyrażenia swojego zdania, ale są pewne granice... No i zamiast puścić przejściem podziemnym policja puściła ruch pasami. Odstępy między "wierszami" ludźmi 2m wcale im nie przeszkadzały. Ale kij - niech sobie idą. Natomiast tej karetki to mi ciężko przyjąć
@siekiera_: Marsz dla Życia już jest w niedzielę - aby nie przeszkadzać aż tak ludziom. Ciekawy jestem ile zyskali zwolenników, a ile przeciwników po tym marszu - coś czuję, że całą masę przeciwników ;)
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link