Wpis z mikrobloga

Usmiecham sie z deka ironicznie (lub mowiac jezykiem mojego syna nastolatka i Wykopu - kisne), gdy facet dedykuje ten utwor dziewczynie. Mala Aleja Roz. Moze i brzmi romantycznie, ale tak nie jest. Niestety. Mala Aleja Roz, to nic innego, jak ulica Rozana w Katowicach. W jednym z mieszkan byla dawno temu melina, ale nie sprzedawano tam wodki, lecz here z polskich zielonych makowek. Rysiek byl klientem. Czestym. Jednym z "Niewinnych". Wywodze sie ze Slaska, moja siostra tez kiedys byla "Niewinna". Zmarla w 2010.

Podobnie "Slodka". Ptaki na drzewach spiewaja, ze podmiotem lirycznym jest hera, nie zadna zajebista dziewoja.
#dzem i pewnie #muzyka
  • 1
@profumo: Delikatne sprostowanie, nie podmiotem lirycznym, a raczej lirycznym "ty", a chyba najbardziej poprawnie było by powiedzieć tematem utworu. Swoją drogą koleżanka kiedyś miała lekkie foszki jak opowiedziałem jej historie "Małej alei...", bo zburzylem jej obraz mitycznego raju na ziemi w postaci tej alejki i na jej miejscu postawilem meline dla ćpunów ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale w prawdziwym dziele sztuki najlepsze jest to, że pisane z