Wpis z mikrobloga

Przy okazji zakupów na na #humblebundle, #paypal przypomniał mi o #kiva - organizacji non-profit o której słyszałem parę lat temu.

Kiva pozwala ludziom z całego świata udzielać nieoprocentowanych mikrokredytów drobnym przedsiębiorcom z krajów rozwijających się. Pomyślałem, może sam bym komuś pomógł? No i pożyczyłem 50$ dla pewnej pani przedsiębiorcy z Peru #czujedobrzeczlowiek

  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 0
@Szpecku

Muhammad Yunus stwierdził, że oprocentowanie pożyczki powyżej 15% jest wygórowane i nawet powinno być karalne[6]. Tymczasem część funduszy pożyczkowych współpracujących z Kivą przekracza ten poziom oprocentowania.

Kiva broni swojego stanowiska, argumentując że wysokie stawki są i tak znacznie niższe niż w innych lokalnych instytucjach oferujących kredyty (np. w bankach). Ponadto „koszt udzielenia mikrokredytu w krajach rozwijających się jest znacznie wyższy niż na Zachodzie”. Wlicza się w to brak sprawnych mechanizmów
  • Odpowiedz
@kurp: Kiva została założona w 2005 roku i na początku, zanim udało im się swoimi strukturami/rozmiarem organizacji objąć cały świat to niestety 5 funduszy pożyczkowych to wykorzystało.

Kiva to organizacja NON-PROFIT i (nie)stety musi współpracować z pośrednikami.
  • Odpowiedz
@kurp: I potrafią się uczyć na swoich błędach.

Kiva itself launched a more direct peer-to-peer microlending platform, called Kiva Zip, in 2012. Kiva Zip transfers funds directly to borrowers without outsourcing disbursements and repayment collection to field partners. Instead, Kiva Zip partners with local institutions called Trustees, who vet loan applicants, provide mentorship, and may post profiles and updates on their behalf. Currently, Kiva Zip borrowers do not pay any
  • Odpowiedz
  • 0
@Szpecku No, ciekawe, ciekawe, nie powiem. Zdarzało mi się wspierać organizacje/projekty, które np. fundowały naukę zawodu albo narzędzia do pracy. Pożyczanie natomiast trochę przewraca sytuację do góry nogami. Muszę to przemyśleć, ale chyba w to wejdę. Fascynujący pomysł. Dzięki.
  • Odpowiedz