Wpis z mikrobloga

Zawsze, gdy śpię poza domem spontanicznie i wracam do niego na drugi dzień, to jestem zła i czuję, jakby ktoś mi ukradł jeden dzień z życia. Choć zazwyczaj śpię u kumpelki, która mega o mnie dba, tabsy na ból głowy da, kawkę, śniadanko, wodę na drogę na kaca. A i tak mi źle, że życie mi ukradło jeden dzień. #!$%@?ć wyjścia na miasto, na mojej wsi jest lepiej.

#!$%@?.
Kc @mapetos dzięki za wszystko.

#gownowpis
  • 1