Wpis z mikrobloga

Mirasy spod tagu #rower i trochę #bieganie poradźcie. Jak się ubierać na rower jesienią, żeby nie było zimno? Chodzi mi głównie o nogi, bo górę czyli tułów mam w miarę ogarnięte. Lepiej kupić coś stricte na rower, czyli jakieś długie spodnie z wkładką, czy może kupić spodnie do biegania i mieć 2w1? Dadzą radę takie spodnie podczas jazdy rowerem? A może poprostu nie zadawać durnych pytań w internetach, tylko założyć dres, śmigać i cieszyć się dwoma kółkami?
  • 5
@niepoprawny_pesymista: Spodnie z wkładką lub krótkie spodenki z wkładką + dodatkowo nogawki, tzw. ocieplacze na nogi - dostępne w decathlonie jak i w internetowych sklepach rowerowych. Często w Deca można złapać fajne okazje na końcówki serii. Dodatkowo wkładki w ubraniach rowerowych serii 700 i 500 (będziesz miał wyszczególnione w opisach) są wystarczająco wytrzymałe i komfortowe (nie odparzają wrażliwych części ciała ;) + szew nie drażni skóry.
Spodnie do biegania okej, ale
Mirasy spod tagu #rower i trochę #bieganie poradźcie.


@niepoprawny_pesymista: bieganie tak skrajnie się różni od rowerowania jeśli chodzi o to co marznie a co nie, że raczej średnio bym liczył na te spodnie do biegania. No chyba że masz na myśli naprawdę ostre wysiłkowo rowerowanie - takie żeby pot zalewał oczy :) ale jakoś podejrzewam że chodzi Ci o pokojowe przejazdy po mieście...