Wpis z mikrobloga

@x-odus: Jak już się rozstawać to lepiej z jakąś srogą inbą w tle. Na szybko dorwać jakiś bolec albo pieróg na boku, zabezpieczasz co cenniejsze rzeczy, jedna awantura i spokój. A jak chcesz się rozstać bo naprawdę nie czujesz się dobrze w związku, to jest jakaś masakra - zaczyna się tłumaczenie, przekonywanie itp. a Ty chcesz mieć już po prostu święty spokój...