Wpis z mikrobloga

Mój brat zawsze lubiał grać w szachy. Pewnego razu wziął kilka pionków do szkoły by się pochwalić innym. Na początku lekcji położył wszystkie pionki na stole. Zaczął mówić innym jak się gra itp. Rozpoczęła się gra między nim a Batonem (ksywka). Baton nie ogarniał zasad gry i ciągle ruszał się jak w warcabach. Wszyscy śmiech. Nie wytrzymał. Wstał i zrobił srogiego kloca na pole szachowe jednocześnie mówiąc, że Anakonda zjada konia i królową i, że wygrał grę. Mój brat nie wytrzymał i obezwładnił Batona. Do sali weszła nauczycielka i pyta się kto położył tego batona na polu szachowym. Podeszła bliżej poczuła zapach. Jedyne co powiedziała to weźcie tego batona i wynieście z klasy. Kazaliśmy to zrobić Batonowi. Stąd ma ksywę Baton.

#pasta #heheszki
  • 2