[M.....e]

W zasadzie nie wiem jak traktować osobę Tomka Beksińskiego. Gość miał wszystko, słynne nazwisko, karierę której niejeden mógłby pozazdrościć, świetny, radiowy głos, pasję, wrażliwość muzyczną której poziomu nigdy nie osiągnę. Miał wsparcie ojca, przyjaciół, ludzi którzy z nim współpracowali.. ale nie dawał rady. Nie chciał już żyć w świecie do którego nie pasował.
Ehh, szkoda, wielka szkoda.
#trojka #beksinski

[Basiura89]

@MajkiGee: pierwsze próby samobójcze podjął w wieku 18 lat, potem kolejne, kolejne, aż w końcu się udało (niestety) :(

[M.....e]

@Basiura89: a nie mając 16 lat?

[Basiura89]

@MajkiGee: masz rację 16, przepraszam, mój błąd

[wooles]

@MajkiGee: Czasem wystarczy jedna rzecz o której nie mówimy nawet najbliższym żeby targnąć się na swoje życie. Łatwiej jest udawać że wszystko jest w porządku niż opowiadać o swoich problemach.

[B.....i]

@MajkiGee: https://youtu.be/rc2LCSCVVBU?t=20m25s

[o.....a]

@MajkiGee: Jedna z rzeczy, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie podczas czytania książki Grzebałkowskiej, to słowa Tomka w ostatnim liście do ojca: "Wierzę, że nie ma życia po śmierci. Wierzę, że to naprawdę koniec. Tego właśnie pragnę.". Taki właśnie był Tomek, życie za bardzo go zawiodło, a do tego nie umiał i nie chciał się przystosować do otaczającej go rzeczywistości. Dla mnie zawsze pozostanie wyjątkową i tak ogromnie wrażliwą osobą,

[rybsonk]

@azetka: był przy tym skrajnym egocentrykiem i zwyczajnym dupkiem

[Dimi]

@MajkiGee: przecież z tego co pamiętam on to wszystko zrobił właśnie przez ojca

[azetka]

@rybsonk: Nicki mamy podobne, jednak @ozetka nie ja ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[mojwykop2]

@MajkiGee: nie mial wsparcia ojca

"Portret rodzinny Beksińskich jest gorzki i trudny. Obraz Beksińskiego, jako człowieka, który nie lubi przyrody, wycieczek, widoku słojów drewna na meblach, bycia zapraszanym, spotkań z ludźmi, dzieci, psów i dotyku, pająków, za to uwielbiającym wszelkie techniczne nowości "
http://www.wiatremczytane.pl/bez-dotyku/

[mlnrz]

͡°)ʖ ͡°) ͡°)

@MajkiGee: niedawno popełnił s---------o mąż koleżanki mojej mamy. Otrzymywał nagrody jako wzorowy pracownik, miał dwójkę dzieci. Dwa dni przed samobójstwem był z małżonką na jakiejś imprezie. Nikt nic nie podejrzewał.

Też trudno mi zrozumieć jak nagły przewrót musi nastąpić w człowieku, żeby coś takiego zrobić.

[AtoMan]

@mlnrz: przewrót? Raczej w nim to dojrzewało przez długi czas, a nagrody i osiągnięcia są tylko próbą wypełnienia pustki. I nic nie przynoszą, tylko rozczarowując.

[e.....4]

@MajkiGee: ale z magika beka po wsze czasy?

[M.....e]

@ediz4:

tłumacz m.in. bondów i monty pythona, radiowiec, felietonista, syn jednego z najbardziej rozpoznawalnych polskich malarzy

[e.....4]

@MajkiGee: A bierzesz pod uwagę ich pozycje startowe? Czyli jak zabije się gościu który był rozpoznawalny, coś tam osiągnął to szkoda a jak początkujący raper to beka z typa?

[M.....e]

@ediz4: Nieważne gdzie zaczynasz, ważne gdzie i jak kończysz. Nie twierdzę że Magik niczego nie osiągnął, czasem słucham K44 i Paktofoniki, ale reprezentował sobą dużo, dużo mniej.

[e.....4]

@MajkiGee: Według mnie ważne. Twierdzisz że nie ma znaczenia że jeden startuje z poziomu jakichś slumsów, bez żadnych perspektyw, w rodzinie robotniczej a drugi w rodzinie ineteligenckiej na poziomie klasy średniej?

[SkocznyMagik]

@MajkiGee: I beznadziejne wychowanie. Nie oszukujmy się - Beksińscy zawiedli w tej linii. Tomek był rozpieszczony, a przez to nie potrafił pogodzić się z wieloma rzeczami czy pójść na kompromis. To plus psychika (czasami Tomek zachowywał się jak mieszanka depresyjnego gościa z Z. Aspergera) nie mogło dać niczego innego.

[loczyn]

@MajkiGee: Prosze Cie.
Ile jest tlumaczy? Wiele.
Owszem Monty Python byl spoko przelozony, ale sa inni lepsi. To byla zwykla praca i tyle.
Radiowca - ciekawe ktory z was w tym watku sluchal jego audycji.
Felietonista - podlinkujesz z dwa-trzy, swoje

[loczyn]

@MajkiGee: A no i bycie synem znanego malarza to chyba nie osiagniecie?
Jesli tak, to faktycznie mozna nazwac Paris Hilton inteligetna i obrotna gwiazda.