Wpis z mikrobloga

Fire Emblem: Awakening !
Mirki moje drogie to gra dla której warto kupić 3DS!
Po kilkunastu godzinach przyjemnej zabawy doszedłem do wniosku, że to jest na chwilę obecną najlepsza gra w jaką grałem na tej małej konsolce od Nintendo.
Aż dziw bierze jak ta gra jest rozbudowana, przypomina mi się dzieciństwo i granie godzinami w Herosów 3.
Połączenie RPG i dość mocno złożonej strategii turowej, okraszone całkiem ciekawą fabułą i przyjemną dla oka grafiką.

Niestety jako doświadczony fan turowych RPG muszę stwierdzić, że zrobiłem błąd i zacząłem grę od nowa na "Normalu", bo po 2h grania na "Hardzie" doszedłem do wniosku, że za mało wiem o tej grze i było mi bardzo ciężko wygrywać kolejne bitwy.

Teraz po 10h gry na łatwiejszym poziomie muszę stwierdzić, że mogłem chwilę się pomęczyć, bardziej pogłówkować bo teraz jest trochę zbyt łatwo i kosze wszystkich przeciwników moim wykoksanym teamem. Więc jeśli lubicie mocne wyzwania to polecam wybranie Hard. Początkowo może być ciężko, ale wygrywanie bitew daje naprawdę dużo więcej satysfakcji.
Ale nawet nie wyobrażam sobie jak trudna jest ta gra na najwyższym poziomie Lunatic... choć pewnie nadal nie znam wielu strategii na toczenie walk, dobór postaci, klas i itemów.

Na szczęście jest to gra z bardzo dużym potencjałem do tego by powtórzyć ją od początku, więc Hard prawdopodobnie nie ucieknie :)

Gorąco polecam każdemu kto lubi RPG i strategie turowe! To jest must have na 3ds!

#nintendo #3ds #gry
PanKabaczek - Fire Emblem: Awakening !
Mirki moje drogie to gra dla której warto kup...

źródło: comment_yglaqBNi0ufihTY6gNGbNKwbr4Re9DVP.jpg

Pobierz
  • 18
@tester_rzeczy: Fire Emblem Fates jest lepsze od Awakening w tym że każda ścieżka robi coś dużo lepiej niż Awakening i trochę gorzej niż Awakening
Jak gra się w pojedyncze ścieżki to obie rozczarują, ale dwie (a właściwie trzy) razem dają piękny obraz wspaniałej gry taktycznego RPG :D

No i naprawdę nie można odmówić Fates genialnego soundtracku, jest obłędnie dobry ʕʔ
j.....b - @tester_rzeczy: Fire Emblem Fates jest lepsze od Awakening w tym że każda ś...
@Ortheon: Hard w Conquest jest NAPRAWDĘ HARD.

Dalej nie przeszedłem Conquest, jestem gdzieś w okolicach 20 chaptera bo głównym problemem tego poziomu trudności jest nie to, że bardzo łatwo możesz zostać zmieciony (chociaż to też), ale to, że chaptery mają po godzinę i wystarczy że nie znasz jakiegoś naskryptowanego eventu i bum, nagle ktoś podlatuje do Ciebie i jesteś martwy w następnej turze i jedyne co możesz zrobić to albo spróbować
@PanKabaczek: No to jak skończysz Awakening to zostają jeszcze 3 gry z serii Fire Emblem na 3DSie: Birthright, Conquest i Revelations, wszystkie trzy mają swoje własne unikatowe uroki i po 30h kampanii ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Cieszę się, że znalazłeś coś dla siebie :)

Ano i na Hardzie MASZ GINĄĆ, to połowa uroku tej gry ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Ortheon: Ano i co do Birthright, Birthright ma bardzo pokaźny difficulty spike pod koniec gry, w momencie kiedy Ci się wydaje że jest bardzo łatwiutkie nagle okazuje się że jedyny unit który może z kimkolwiek walczyć i nie zginąć w tej samej turze to Ryoma i albo przygrindujesz, albo zostaniesz szarymi falami oceanu ale nie dlatego że Azura Ci tak zaśpiewa tylko dlatego że przeciwnicy będą wrzucać Twoje martwe ciała w
j.....b - @Ortheon: Ano i co do Birthright, Birthright ma bardzo pokaźny difficulty s...

źródło: comment_WZtG2iGHnnWMsMUnOgT9tBnOh7YV3p8r.jpg

Pobierz
@joookub: Czyli za 250% ceny standardowej gry na 3DSa mogę dostać jedną podzieloną na kawałki o łącznej długości przeciętnego RPG? Do tego "wysoki" poziom trudności to powtarzanie w kółko tej samej misji aż nauczę się wszystkich scripted events? Brzmi prawie tak dobrze jak chrupanie betonu. Całe szczęście, że jest sporo ciekawszych tytułów na 3DSa. ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Agnaktor: Co z tego, skoro wciąga jak bagno ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@joookub: Gram tak, że jak ktoś mi zginie to resetuje plansze. Wcale nie ułatwia to przechodzenia, ale jest niesamowicie satysfakcjonujące kiedy w końcu uda się ukończyć misję. Awakening wg statystyk 3dsa resetowałem podczas jednego przechodzenia kampanii na normalu jakieś 70 razy, wolę nie wiedzieć do ilu dobije licznij w wypadku Birtright.
O samej grze
@Agnaktor:

Czyli za 250% ceny standardowej gry na 3DSa


Birthright na Konsoleigry 150zł, w eShopie druga i trzecia ścieżka do dokupienia za 80zł, więc cena za trzy gry wynosi 310zł, niewiele więcej niż nowa gra na PS4 (279zł) ( ͡° ͜ʖ ͡°)

o łącznej długości przeciętnego RPG?


No nie widziałem jeszcze żadnego RPG które bez robienia żadnych sidequestów i nie wykorzystywania żadnych funkcji sieciowych do grania ze
@joookub:

Cytowany tekst...EJ KOLEGO. L+R+Start, nie musisz wychodzić do Home Menu, to taki uniwersalny Soft Reset w grach przynajmniej od początku Nintendo DSa :P


WNOSZĘ O NOBLA DLA TEGO PANA ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Nie no, jak ja mogłem bez tego żyć.
@joookub: Nie wiem po co wspominasz o playstation, skoro celowo pisałem o grach na 3DSa żeby nie było niedomówień. ( ͡° ͜ʖ ͡°) W Monster Hunterze nie musisz się modlić do bogów liczb losowych żeby przejść grę, chyba że pijesz do dropów, wtedy masz trochę racji, ale wciąż na pierwszym miejscu są umiejętności, a nie metoda prób i błędów aż nauczysz się wszystkich pułapek. ( ͡°