Wpis z mikrobloga

#ciekawostki #retrocomputing
To po lewo na zdjęciu, to 2.5" dysk Seagate (model 9096A) o zawrotnej pojemności 80 MB (tak tak, zmieści się tu co najwyżej jeden 4-5 minutowy klip Youtube w rozdzielczości HD lub 15 kawałków w mp3). Rok produkcji wg. informacji na naklejce - 1991. Działa. Chrobocze, co prawda, jak chrząszcz podczas zalotów ale chodzi - jeszcze wczoraj go formatowałem.

Przenieśmy teraz wzrok kilka centymetrów w prawo - to karta SD o dwieście razy większej pojemności - 2006 rok ale nic to - lećmy dalej. Mija kolejne 10 lat i mamy wrzesień, 2016 - SanDisk prezentuje kartę SD o pojemności jednego Terabajta (1 000 000 MB) ( http://www.theverge.com/…/biggest-sd-card-1-terabyte-sandisk )

25 lat rozwoju. I to jakiego! Gdybyśmy dziś chcieli zbudować sobie serwer z terabajtem na kotki, przy użyciu klonów wspomnianego na początku dysku Seagate'a, to potrzebowalibyśmy ich dokładnie dwanaście i pół tysiąca a nasza serwerownia zajmowałyby powierzchnie boiska do piłki nożnej. Aha, i byłby to prawdopodobnie najcięższy Terabajt na świecie - ważyłby ponad 2.5 tony :-) Dobranoc.
Pobierz
źródło: comment_N9VQcxgyGHyXXpf8YBYCnhbD07UMJSTH.jpg
  • 10