Wpis z mikrobloga

#agh

Mirki, chciałbym pójść na informatykę na AGH. Mam koło 880 punktów i interesuje mnie informatyka stosowana na wydziale Fizyki i Informatyki Stosowanej. Studiował ktoś na tym wydziale i mógłby zrobić dla mnie małe AMA albo ogólnie powiedzieć jak tam jest? Chyba, że proponujecie informatykę na innym wydziale.

P.S. Szukam mieszkania w #krakow 'ie. Jeżeli ma ktoś jakieś do wynajęcie to proszę o PW.
  • 18
  • Odpowiedz
@Patres: O ile dobrze pamiętam to mój znajomy właśnie tam jest. Podobno fizyka ciężka, a praktyki są w Comarchu po których chętnie przygarną Cie na dłużej za dość fajny pieniądz.
  • Odpowiedz
@Patres: Jest ciężko, na AGH nie wyrabiały tęgie dynie, wszystko przenosiło się do nas na UEK (polecam tez kierunki sponsorowane z Unii Europejskiej). Ale różnica w zatrudnieniu jest spora, po AGH już na 2/3im roku masz gwarantowany mega-dobry hajs w jakiejś corpo, sami się o ciebie biją, po UEK też możesz liczyć na więcej niż po Turystyce, ale znacznie mniej jak po AGH (oczywiście od razu, w gre wchodzi jeszcze twoje
  • Odpowiedz
Na (statystycznie) AGH będziesz bordo, nie bedziesz miał życia, zapuścisz brode a o dziewczynach to nawet....


@MaCDrG: No to mnie pocieszyłeś
  • Odpowiedz
Ciekawą alternatywą pozostaje jeszcze informatyka na UJ - zarówno teoretyczna czy analityczna na Wydziale Matematyki i Informatyki jak i stosowana na Fizyce, Astronomii i Informatyce Stosowanej. Myślę, że te kierunki #!$%@? trochę inna atmosfera niż na bardziej technicznym a nie naukowym AGH-u, niektórym ona odpowiada. :)
  • Odpowiedz
@Patres: To kucowanie gdy tylko pójdziesz na infę zależy tylko od Ciebie. Mam znajomych którzy się znerdzili i takich którzy są normalni i wychodzą na pole.

Fizyka jest "ciężka"(ludzie zazwyczaj za fizyką nie przepadają) nie tylko na FiIS ale na innych dobrych kierunkach też. To jest jeden z odsiewaczy który testuje wolę walki i systematyczność na pierwszym roku.

Do odważnych świat należy!
  • Odpowiedz
Ja skończyłem informatyke na WFIIS.

Poziom zależy od przedmiotu, ale nie można odpuszczać w trakcie semestru, a sesja zawsze jest bolesna. Jest kilka cieżkich przedmiotów, z których warunki i zdawanie ich rok później to norma. Fizyka wcale nie jest specjalnie trudna, są chyba 3 semestry. Jest też dużo matematyki, a na 3. roku masz 2 semestry elektroniki. Na pierwszym i drugim roku, jak wszędzie, więcej matmy niż programowania. Poziom informatyki na pewno
  • Odpowiedz
@hahah: Dzięki wielkie! Właśnie się zarejestrowałem i jako główny kierunek wybrałem informatykę stosowaną na WFIIS. Jeszcze jakbyś miał czas to mam kilka pytań:

1. Jaka jest atmosfera na tym kierunku? Czy są tam same typowe mózgi czy można też spotkać ludzi z którymi wyjdzie się na piwo.

2. Ile tak procentowo osób odpada po pierwszych semestrach?

3. Macie jakieś aktualne forum waszego wydziału lub kierunku? Google znajduje mi albo nieaktualne albo
  • Odpowiedz
@Patres:

Ja mogę Ci opowiedzieć o informatyce przemysłowej na wspomnianym niby gorszym WIMiIPie:

- programować się nauczysz to na bank zwłaszcza jak to lubisz. Nikt co prawda nie będzie Cię do tego zmuszał tak jak na WFIIS, więc by być hiper pro i dostać się do Sabre czy Asseco będziesz musiał poświęcić czas w domu, ale takie Comarchy czy inne Ericpole biorą naszych bez problemu.

- ponieważ wydział metalowo-materiałowy jest trochę
  • Odpowiedz
@Patres Jestem tam na 2 roku (WFIS). Polecam. Infa na tym wydziale daje idealny balans pomiędzy ilością czasu jaki musisz włożyć w naukę, a ilością jaką daję Ci na samodzielny rozwój. Po za tym jest tutaj dość dużo fizyki, i to mnie w sumie skusiło. Nauka programowania, stoi na bardzo wymagającym poziomie( gość od C++ chyba współpracował przy tworzeniu sterowników do detektorów w LHC) , ale 99% wykładowców pomimo wysokich wymagań zawsze
  • Odpowiedz
@hawker dość dobrze to napisał, chociaż ja nie oceniam programowania jako bardzo wymagający poziom. Przedmioty takie jak C/C++/Java, czyli fundamenty programowania miałem prowadzone solidnie i bez olewania. Nie chce mówić, że poziom był niski, ale jest tak jak wszędzie - wszystko jest opóźnione o n lat w stosunku do tego, czego oczekuje rynek. Programowanie na Androida, iOSa, jakiś Python czy cokolwiek bardziej młodzieżowego - nie da rady, ale tak jest chyba na
  • Odpowiedz
@hahah: Dzięki za odpowiedz. Mam jeszcze jedno pytanie. Teraz na wakacjach mam trochę czasu i myślałem, żeby sobie coś porobić przed studiami. Nad czym mogę teraz popracować co ułatwi mi start na tym kierunku? Jakiś konkretny język programowania?
  • Odpowiedz
@Madius:

"Majca i fizyka prowadzone w sposób nie utrudniający zbytnio człowiekowi życia." - przedmiot na wysokim poziomie będzie trudniejszy, będzie utrudniał życie i tyle. Byłem na waszym wydziale przez kilka miesięcy, potem przeniosłem się na WFiIS, a współlokator został na WIMiIP, więc widziałem przez kilka semestrów różnicę między tymi wydziałami. Poziom WFiIS jest wyższy.

"niż kolejne semestry niepotrzebnej fizyki. Tu uczysz się jej bardziej praktycznie np. dlaczego niektóre metale pękają gdy
  • Odpowiedz
@Patres: to co ułatwiłoby Ci start to matma, a nie programowanie :) Mówie serio.

Jeśli nie umiesz w ogóle programować to kup Symfonie C++ Jerzego Grębosza (bez Pasji C++). Jako pierwsza książka o programowaniu jest chyba bezkonkurencyjna. Jeśli przez wakacje przerobisz chociaż pierwszy tom to w październiku będziesz pewnie jednym z niewielu, którzy coś tam potrafią. Mało jest osób, które programowały zanim poszły na studia, więc nie wpadaj w jakieś kompleksy.
  • Odpowiedz
@hahah o, jednak się troche pozmieniało :P Jakbyś zobaczył to co młodsze roczniki mają w sylabusie to by Ci trochę zmieniło pogląd. Mają bardzo szeroką gamę przedmiotów obieralnych. Także na 2 semestrze mogli się uczyć właśnie pythona.

@Patres

Rada jako informatyk: Ucz się C potem C++.

Rada jako człowiek: Pieprz to, pojedź gdzieś stopem, zniknij z domu na miesiąc, wyrusz na pielgrzymkę do Delty jakiejś świętej rzeki czy coś. Rób głupoty, Żyj.
  • Odpowiedz