Wpis z mikrobloga

@Arxas: Poza zachowaniem szczególnej ostrożności (która obejmuje obie te czynnosci) zupełnie nic

EDIT
btw. swietnie, ze zmieniasz swoją wypowiedz - przytocze jej pierwotny wymiar, który brzmiał: "A co ma rozglądanie sie do zwalniania". Dlatego moja odpowiedz jest taka jak wyżej..
@Zodiaque: A dlaczego kierowcy jadący w zabudowanym przepisowe 50 km/h nie zwalniają, gdy do skrzyżowania z prawej strony zbliża się ciężarówka? Dlatego, że jak ciężarówka wymusi na kimś pierwszeństwo i ktoś się w nią wbije, to nikt nie mówi "głupi kierowca osobówki, dlaczego nie zwolnił, skoro ciężarówka jest większa i osobówka nie ma z nią szans?" albo "debil z osobówki nie włączył nieśmiertelności". Tutaj nikt nie ma problemu z poszanowaniem przepisów
@Zergall: Gdzie ja napisałem, że kierowca ma nie zwalniac przed skrzyzowaniem? To dla mnie jest oczywiste.. Zaczeło się od kwestii zwalniania przed skrzyzowaniem rowniez rowerzysty, dlatego o tym głownie piszę. Nie wyzywam sie na rowerzystach, sam nim jestem, ale jestem tez kierowcą i sam wielokrotnie doświadczyłem niestety głupoty częsci ludzi na rowerach, którzy często wyobraźni nie maja za grosz..
@Elegant: Ciężko nie mieć bólu dupy, jak co chwilę ktoś chce cię rozjechać.
@Zodiaque: Po prostu wkurza mnie to, że o wiele częściej widzę apele do rowerzystów, zamiast do bezmyślnych kierowców. To wysyłanie sygnału "jeździjcie na oślep, w dupie z rowerzystami". To prawda, że rowerzyści mają dużo za uszami, ale nie o tym teraz mówimy. Niektórym chyba się wydaje, że na rowerzystach można wymuszać pierwszeństwo, bo nie robią brum brum.