Wpis z mikrobloga

#overwatch #paladins
Zainstalowałem wczoraj Paladins, pograłem parę godzin i powiem że przyjemne.
Ewidentna zrzynka z Overwatch, ale czy to coś złego? Pomijam jakieś bóle dupy że ktoś śmie coś zrzynać od blizza ;)

W Ov nie grałem, bo zwyczajnie nie spędzam tyle czasu na grach co kiedyś i nie będę bulił kolejnego abonamentu na coś w co popykam dwa razy w tygodniu. Jakie są takie największe różnice? Paladins to wciąż beta, a nie gotowy produkt więc oczywiście ma niedociągnięcia i należy się tego spodziewać. Kupiłem sobie founders pack za te 13 eurocebul, więc mam wszystkie postacie. Nie wiem, co myślicie? Czy Paladins to aż taka tragedia?
  • 27
@Vigo_Von_Homburg_Deutschendorf: no właśnie Blizz nie jest już dla mnie jakąś gwarancją sukcesu. Po paru dodatkach do WoW jakoś zmalała do nich moja miłość i ze 100% emejzingu obstawiam już tak raczej 60-70% :D

Pogram jeszcze trochę i zobaczymy :)
Jak mi się nie znudzi to może na OW się przesiądę
@Kargaroth: wszystko wydaje się mniej dopracowane, tereny jakieś takie gołe, brak jakiejkolwiek historii, ścieżka dźwiękowa parodia, w OW to wszystko "trzyma sie kupy". Jak ktoś gra tylko żeby grać to paladins będzie OK. Ale jeżeli ktoś wymaga czegoś więcej to nie polecam. 40 euro to nie jest duza kwota jak na taką grę - która co jak co jest cały czas dopracowywana. Codziennie wchodzą updaty - widać że Blizzard sporo poświęca
@Vigo_Von_Homburg_Deutschendorf: Bo nawet najlepszy anti cheat nie uchroni gry tak dobrze jak w miarę wysoka cena. Chodzi tu oczywiście o amatorów cheatowania, bo Ci którzy niszczą innym gre "profesjonalnie" wydają na same cheaty więcej kasy. Prostota założenia konta raczej nie ułatwia zadania twórcom, bo jak 1 zbanują to 2 następnych się pojawi. Tu warto zobaczyć przykład z LoLa. Też każdy myślał, że nie ma cheatów i Riot ma teraz z tym