Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki gdzie zgłasza się studenta, który na egzaminie nie napisał praktycznie nic, ani tym bardziej się nic nie uczył, a przez pomyłkę profesora ma wpisaną ocenę bardzo dobrą i w dodatku stara się o stypendium.
Pytam, bo uważam, że jest to totalnie niesprawiedliwe, bo materiał do egzaminu był ciężki, inni musieli dużo zakuwać, a ta osoba nawet nie zajrzała do notatek, bo nie miała na to czasu, gdyż studiuje dwa kierunki na raz.
Ja uważam, że profesor pomyliła się, bo dziewczyna z listy, która jest nad nią dostała właśnie ocenę bardzo dobrą.
Upiekło się jej, ale inni, którzy nie zdali tego egzaminu, musieli siedzieć i się uczyć.
Dodam, że na żadne kolokwium się nie uczyła, na żadnym egzaminie nie była przygotowana, wymigiwała się na kolokwiach jakimś usprawiedliwieniem, pytała ludzi co było, przychodziła na gotowca i zaliczała. Na terminie zerowym zrobiła zdjęcia egzaminu, w pierwszym terminie przyszła i zaliczyła na 5 ze ściągami oczywiście. Przez cały rok podczepiała się do ludzi, podlizywała, siadała z nimi na kolokwium, żeby móc ściągać. Udało jej się, przeszła cały rok studiów bez nauki, na farcie i stara się teraz o stypendium i śmieje się z ludzi z boku, którzy jej pomagali. Specjalnie podpina się do ludzi którzy się uczą, wykorzystuje ich i manipuluje na wszelkie możliwe sposoby, a jak coś idzie nie po jej myśli to próbuje nastawić resztę grupy wrogo do tej osoby. Duża część osób już zobaczyła jaka jest naprawdę i zdobyła sobie wielu wrogów. Wiem, ze z takim podejściem na 100% odpadnie w drugim roku, bo nikt już jej nie pomoże, ale najpierw przez kilka miesięcy będzie pobierała stypendium, które jej się nie należy.
Śmieszna sprawa, tak jej się udało manipulować ludźmi, człowiek jej pomagał, bo jej się szkoda robiło, zawsze miło rozmawiała, komplementowała non stop, pisała do wszystkich na facebooku, udawała cały czas, mówiła, że ma tyle nauki na drugim kierunku, że nie daje rady. Mogę się założyć, że na drugim kierunku robi to samo.
Wiem, że jest jakaś specjalna komisja, która sprawdza prace studentów, czy wszystko się zgadza z oceną wstawioną do indeksu. Gdzie to zgłosić?
Ktoś coś może pomóc?

#anonimowemirkowyznania #studbaza #studia

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( http://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 23
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: co cię to obchodzi co kto inny dostał. Patrz na siebie. O ile ktoś nie ściągał i nie dało się tego na gorącym uczynku zobaczyć, to morda w kubeł i tyle. Może jest zdolny, co ciebie to obchodzi?
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Pamiętaj, że studia nic nie znaczą zwłaszcza jak odrzucasz najważniejszą naukę mimo że bije cie po gębie. Pomogę ci. Nie liczy się to co umiesz, liczy się jak to sprzedasz, liczy się spryt, zakręcenie wokół odpowiednich ludzi, ta dziewczyna już to wie i jest w lepszej sytuacji niż ty. A ty za to gruszkujesz, zamiast wyciągnąć wnioski
  • Odpowiedz
@Nuuk: no chyba Cię #!$%@?ło. nie dziwota że w polsce dalej jak za prl'u skoro na takie akcje jest przyzwolenie społeczne. Stary Ci za dużo naopowiadał o konfidentach chyba, pomieszały Ci się chyba tylko konsekwencje.
@AnonimoweMirkoWyznania: prowadzący zajęcia, a jak oleje to bym się do dziekana wybrał. Prowadzący powinien materiały trzymać, więc będzie łatwo przejrzeć wszystkie i znaleźć tego delikwenta....
  • Odpowiedz
@sebawo: jest różnica pomiędzy donoszeniem na kogoś, bo ktoś zrobił coś, co szkodzi drugiej osobie bądź ogółowi, a donoszenie na kogoś, bo "się nie narobił tak jak ja a dostał to samo psze pani". To co robi OP robi z zawiści i zawiścią się kieruje, nie dobrem ogółu czy indiwidualnym.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: a nie lepiej patrzeć siebie? Jak komuś się upiekło to już hurr durr niesprawiedliwość dziejowa. Jeszcze ten elaborat że ktoś ma lepiej ode mnie. Z takim nastawieniem do innych to gratuluję i życzę powodzenia bo "karma wraca" a jeszcze się wyda kto donosił i co wtedy? :)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Piękny wpis. W takich pięknych chwilach rozpływam się z radości że jestem już po studiach. Robienie piekła wszystkim na roku "bo ktoś niesprawiedliwie dostał 5" jest takie słodkie i zabawne z perspektywy czasowej :3

Dobrze że już nigdy nie będę musiał się zadawać (mam nadzieję) ze studentami-rycerzami sprawiedliwości.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania przestań marudzić bo to typowa #logikarozowychpaskow zazdrość i zawiść w jednym. Tym razem tej osobie się poszczescilo innym razem Tobie się poszcześci... Tak na marginesie to wiedz, że zgłaszając to gdzieś wyżej wiedz, że przysłowiowo #!$%@? też wykładowce a to może się Ci podwójnie odbić czkawką
  • Odpowiedz
@sebawo to chyba prędzej prl'u było przekonanie że jak komuś się lepiej powiodło to trzeba było go dojechać bo na pewno złodziej albo krętacz. Tak samo tu, jak to jest możliwe, że się uczyłem i dostałem 3 a ktoś na farcie dostał 5. To jest nie do pomyślenia i też trzeba go dojechać. Nic na tym nie zyskam ale innym pod górkę zrobić muszę...
  • Odpowiedz