Wpis z mikrobloga

1. Bądź mną.
2. Siedź w piątkowe popołudnie w #pracbaza.
3. Korzystając z wolnej chwili przeglądaj posty na Mikroblog.
4. Z rozpędu kliknij w obrazek oznaczony jako nsfw i przyuważ porządny biust
5. Zawieś się na 5 sekund.
6. Wchodzi sporo starszy wspópracownik płci żeńskiej, przełącz szybko na Outlooka.
7. Zacznij rozmowę na podstawie której jestem zmuszony od razu sprawdzić coś poprzez przeglądarkę.
8. Pierwsza myśl:przełącze na Firefoxa to wyskoczy ten cholerny mikroblog z piękną zawartością, po kiego tam klikałem.
9. Panika, nic nie przychodzi mi do głowy, co robić? Czekam, myślę, mija 1...3...9 sekunda, patrzę przez ramię i widzę nutkę zdziwienia i zniecierpliwienia.
10. JEST!!!! Ikonka Internet Explorera zawieszona na pasku zadań!!! Klikam, sprawdzam co trzeba zachowując w tajemnicy zawartość Firefoxa, jestem uratowany.
11. Profit?

#heheszki #truestory #stulejacontent
  • 45
Ikonka Internet Explorera


@wjtk123:
Ołć. To już bym wolał te cycki pokazać ;)
A przecież można otworzyć z ikonki albo z jakiegoś innego skrótu drugi egzemplarz prawdziwej przeglądarki - zależnie od przeglądarki i konfiguracji otworzy się nowa karta albo nowe okno.
@wjtk123: Od dawien dawna w menu start albo jakimś odpowiedniku jest przeglądarka i wydaje mi się to rozwiązanie oczywiste - chyba że to akurat była IE, to wtedy niestety peszek.