Wpis z mikrobloga

@Nightscapes_pl: Ja pochodzę z terenów nieco ponad Bieszczadami, również ciemne niebo. W nocy jestem w stanie oglądać Drogę Mleczną z różnymi strukturami. Bez problemu Andromedę da się wypatrzeć jako dysk, tak samo Gromada Podwójna wygląda gołym okiem jak wyraźna mgiełka czy Gromada Herkulesa jako słabiutka rozmyta kuleczka. Większa część nieba daje widoczność około 6 magnitudo, a jak do akcji wjeżdża lorneta albo teleskop to wiele niezwykłych obiektów można wyłapać.