[szatniarka]

Piłam wczoraj alkohol, a dzisiaj boli mnie brzuszek i nie mogę jeść ani wstać, z myśleniem też nie za bardzo ( ͡° ʖ̯ ͡°) dochodzi osiemnasta a ja wciąż umieram #zalesie

[Rozpustnik]

@szatniarka Coś pewnie za dużo wypilas. Przyznaj się ile.

[frusio]

@szatniarka też dzisiaj cierpiałem, ale walnalnąłem 2 piwka i jest git(ʘ‿ʘ)

[szatniarka]

@Rozpustnik: wstydze sie :D

[Rozpustnik]

@szatniarka tu mikro, więc wszystkiego można się spodziewać, śmiało xD

[szatniarka]

@Rozpustnik: powiedzmy, że sześć piw. Jak dostałam o 23:30 maila od promotora, że stawia mi piątkę za prace to pojawiły się jeszcze szociki :(

[b.....k]

@szatniarka: nikt nie powiedział Ci

[Rozpustnik]

@szatniarka To nic dziwnego w takim razie. Sporo piwa jak na dziewczynę.

[M.....k]

@szatniarka: Myślałaś już o odwyku?

[szatniarka]

@MrSzatanek: piję raz na rok, gdy jest naprawdę okazja. Tak to raczej sport i zdrowe odżywianie. Nawet na weselach nie piję :)

[M.....k]

@szatniarka: Wszyscy tak mówią, mały alkusie :P

[szatniarka]

@Rozpustnik: piwo to moj konik, dochodziłam do wartości dwucyfrowych. Ale staram się nie pić alkoholu m.in. Ze względu na kace. No ale wczoraj popłynęłam i cierpię :(

[N.....u]

@szatniarka: Hehe, bo w pewnym momencie trzeba wiedzieć jak zapobiegać. Przed pójściem spać 2 szklanki wody, a rano najlepsza na kaca dla mnie jest ciepła herbata z chorą ilością cukru. Dzisiaj po imprezie wstałem o 15, a już jestem 100% sprawny

[rdza]

@szatniarka: Haha coś jest w tym obrazku, dlatego sama zupełnie zrezygnowałam z alkoholu, po prostu świadomość dnia straconego na leczeniu bólu głowy i ogólnego rozwalenia jest mi bardziej przykra niż rezygnacja z miłego uczucia lekkości po alku;)
Zjedź coś dobrego i popij sokiem pomarańczowym:)

[szatniarka]

@rdza: No właśnie ja też - trochę zaczęłam sączyć w wakacje, a tak dwa lata w abstynencji. Wracam do tego dobrego zwyczaju, czuję się jakby mnie ktoś podtruwał rtęcią :(