Wpis z mikrobloga

@Diplo: To obyczajowe. Mi też głupio na ulicy zwrócić się do kogoś na ej i zawsze mówię per Pan cxy Pani, nawet jeśli są w wieku zbliżonym do mnie ;) kiedyś dwudziestolatkowie mówili sobie na Pan/Pani i było pięknie
  • Odpowiedz
W jakimś podręczniku savoir-vivre przeczytałam, że dobre wychowanie nakazuje, żeby do młodej osoby która "wygląda" na dorosłego zwracać się na "pan/pani", nawet jeśli jesteśmy równolatkami lub z tego samego pokolenia.


@idzpanstont: takie zachowanie jest pretensjonalne i w obecnych czasach dziwaczne. Coś w stylu zakładania garnituru kiedy wychodzi się po bułki.
  • Odpowiedz
@ofiara_obzarstwa: Czyli nie tylko ja tak mam. Pomijam w pracy, bo jak przychodzi ktoś nowy i jest w podobnym wieku to raczej nie mówię dzień dobry czy pan ale po prostu cześć. Ale w innych sytuacjach nie wyobrażam sobie do obcej mi osoby mówić od razu na ty.
  • Odpowiedz
Kilka lat temu szukałem mieszkania do kupna i pomyliłem adres. Otworzyły mi 4 studentki luźno ubrane jedna w majtkach i tylko koszulce druga w szlafroku a reszta chyba normalnie i zaprosiły mnie pogadać na kawę. Zwracały sie do mnie proszę pana, ale nie było z tego żadnej orgii, za to sympatyczna rozmowa z heheszkami.
  • Odpowiedz