Wpis z mikrobloga

@Shinoa: Zaczynasz sypiać jak ja ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak tak dalej pójdzie to jeszcze kuca zapuścisz... nie idź tą drogą ;)
Głowa do poduchy i marsz spać :p ... moja szklana kula mówi, że jeśli to zrobisz to spotka ciebie jutro cos miłego.
  • Odpowiedz
@FlaszGordon: 6 godzin snu mi wystarcza ogólnie, nie mam jakichś dużych problemów ze wstawaniem a i jakoś tak lepiej niż po 8. 8 śpię jak mam wolne :D

A z kucem nie wiem o co Ci chodzi, mam włosy do 1/4 pleców :P
  • Odpowiedz
@Shinoa: To już 1/4 ... no widzisz ostrzegałem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Sobie tylko żartuję :3

Prawidłowa dawka snu to jednak te 8h jak jest mniej to łatwiej popaść w stany depresyjne i inne filsy, niekiedy też się zaleca popołudniową drzemkę (dobra dla zdrowia) ale w większości wypadków niewykonalna... aż trochę szkoda, że nie można spać na zapas :p

No i jak... co Ciebie miłego dziś spotkało?
  • Odpowiedz
@Shinoa: @FlaszGordon: To tylko taka iluzja przytomności po 6 godzinach snu, wyróżniam u siebie pięć faz wyspania:
1. Spałeś <4h - nieprzytomny/nieprzytomny
2. Spałeś 4-6h - myślisz że przytomny i niby wszystko ogarniasz ale czas reakcji na mózgu jest większy o sekundę, zdecydowanie większa podatność na feelsy
3. Spałeś 6-7h - jesteś #!$%@? i czujesz się przymulony ale czas reakcji just w normie
4. Spałeś 7-13h - wszystko w normie
  • Odpowiedz