Wpis z mikrobloga

@Adrian00: to w zależności też od relacji i pozycji między osobami. do kierownika czy wykładowcy kiedyś bym tak nie wyskoczył, ale do osoby równej mnie, jeżeli kompetencje są porównywalne w danym temacie to po prostu mówię "zamknij ryj". zanim dotrze wstępny szok to już sobie kontynuuję spokojnie wypowiedź. pato metoda ale działa równie dobrze jak dalsze mówienie i ignorowanie kogoś

@ejadaz689: mnie jeszcze denerwuje strasznie jak ktoś coś mówi, już
@ejadaz689: jak sytuacja się powtarza to takiego gościa należy upomnieć, że to niegrzeczne. Zależnie od tego jak dobrze się znacie korzystne będzie wplecenie w wypowiedź "daj mi, #!$%@?, skończyć" lub czegoś podobnego. Akcentuj słowo na K.

Swoją drogą kultury w dyskusji nie mają najczęściej te osoby, które za dużo merytoryki do niej nie wnoszą, więc możesz bardziej uszczypliwie "przekaż nam swoje mądrości, a potem ja dokończę i może się czegoś dowiesz",