Wpis z mikrobloga

Witajcie, Mircy! Chcielibyśmy się przedstawić - jesteśmy internetową szkołą językową i mamy spore ambicje! Uczymy angielskiego, hiszpańskiego, a na dniach także niemieckiego i rosyjskiego. Mamy nadzieję, że dobrze nam się będzie z Wami żyło, a jeśli nas nie polubicie - usuniemy konto. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Aby nam się od początku układało, mamy dla Was #rozdajo! Do wygrania ten oto wspaniały, grubaśny słownik do języka angielskiego!

Plusujemy do piątku do 21:30, a o 22:00 wylosujemy jednego z Was za pomocą #mirkorandom!

Miłego dnia!

edit:
Biorą udział wszyscy, oprócz zielonek, którzy założyli konto po 06.09 12:45 :)
Pobierz TheRedBusPL - Witajcie, Mircy! Chcielibyśmy się przedstawić - jesteśmy internetową sz...
źródło: comment_vJisVQhHxRwERwWnROMuGrR8WSuzbl9z.jpg
  • 27
@Viddy: Nasza przede wszystkim prężnie. Działamy przez Skype'a lub cokolwiek, co pozwala nam na swobodną komunikację. Tradycyjną tablicę zastępuje nam internetowa lub funkcja dzielenia się ekranem. Tak w skrócie. Co do metodologii, uczymy z naciskiem na komunikację oraz ćwiczenia słuchowe. :)
@xann: I tak, i nie. Według nas, wszelkie oferty, które są zawyżone cenowo z uwagi na zakres specjalistyczny lub techniczny to dla nas ściema. Aby poprawnie nauczyć się komunikować językiem specjalistycznym, należy przyswoić tę samą gramatykę, co w każdej innej branży i znać angielski na ogólnym poziomie, a potem po prostu przyswoić słownictwo z danej dziedziny. Dlatego: tak, nauczymy Cię języka technicznego, ale nie jest to u nas jakiś wielki rarytas,
@TheRedBusPL: Porady na przyszłość:
-Zrobilibyście lepiej czekając z reklamami do pomarańczowego konta
-Na litość boską, jeśli wklejacie zdjęcie czegoś co chcecie rozdać(albo w ogóle czegokolwiek) to znajdźcie je w rozmarze i jakości godnej 2016 roku
-Zamiast #rozdajo(które jest rakiem tego serwisu) moglibyście się przyłożyć i przy okazji zareklamować swój poziom robiąc dla wypoku jakiś specjalny materiał. Filmik, artykuł z poradami, prezentację lekcji, cokolwiek. Pokażcie że nie jesteście po prostu kontem
@gregu-: Różnica wynika z faktu, że angielski jest zwyczajnie tańszy. Trudniej o dobrego nauczyciela hiszpańskiego niż angielskiego. Jest możliwość zajęć w grupie, jak najbardziej, wiąże się to też ze spadkiem ceny "na głowę".