Wpis z mikrobloga

@1984: ostatnio mnie meczyl taki, odpisywalam pol slowkami-nie pomoglo, odpisywalam po dniu/dwoch-nie pomoglo, gdy zaprosil na randke, powiedzialam, ze mam dziecko i szukam kogos do powaznego zwiazku- oh yes baby! Zawsze dziala.
*sprobuj dwoch pierwszych metod jak masz miekkie serduszko
@So_Czysta: A czy ja mówię, że szukam wymiarowego ideału prosto z rozkładówki Vogue? Jak ty nie mogłabyś być z Gruszką, tak ja nie mógłbym się umawiać z dziewczyną która mi się nie podoba z zewnątrz. Nie wiem czego tutaj nie rozumiecie, kobiety. Stare porzekadło "W zdrowym ciele zdrowy duch" wydaje się tutaj najlepszym wytłumaczeniem motywacji większości mężczyzn.
@1984: Ja mogę mówić tylko za siebie. Czyli zawsze odpisuję, gdyż wydaje mi się, że tak wypada. Jak mi ktoś nie pasuje, to wiadomo, że rzeczowo i konkretnie. W takim wypadku kontakt sam "umiera".