Wpis z mikrobloga

@hi_patryk: nie lubię jak mi tak robią bo nie wiem, czy faktycznie jest czysto, czy może kierowca zaczepił ręką o kierunkowskaz albo będzie zjeżdzał, ewentualnie mnie podpuszcza bo go wkurzył ktoś w osobówce chwilę wcześniej. Kończy się tym że on mi tak miga i miga a ja wyprzedzam dopiero jak widzę że jest wolne.

Tak czy inaczej i tak nie zaufałbym komuś na tyle żeby wyprzedzać bez odpowiedniej widoczności tylko na
@spere: jeszcze jest możliwość że jeździsz czymś co ma te 200 koni czy więcej więc robisz to sprawnie i dla Ciebie jest sporo czasu a kierowca ciężarówki bierze pod uwagę typowego kierowcę w samochodzie który rozpędza się do setki dziesięć sekund czy dłużej i już by się nie zmieścił tak łatwo.
@spere: dlatego też pisałem wyżej że i tak polegam na tym co widzę a nie na tym co mi ktoś sygnalizuje, tu jest zbyt duże ryzyko błędnej interpretacji lub czyjegoś błędu. Gdy ktoś mi np. mruga na skrzyżowaniu i wpuszcza z podporządkowanej to wtedy z tego korzystam, bo nawet w razie wymuszenia i kolizji nic strasznego się nie stanie, gorzej przy prędkościach pozamiejskich gdzie ewentualny błąd może kosztować dużo więcej i
@Gensek: Pamiętam kiedyś była wichura, spadł konar na drogę, kierowca tira z naprzeciwka się zatrzymał i nie wiem czy chciał mi podświetlić tą przeszkodę i mnie ostrzec czy co, ale w każdym razie tak mnie oślepił tym zestawem halogenów, że #!$%@?łem się centralnie w te gałęzie i urwałem lusterko i porysowałem auto. Dziękuję ci panie tirowcu.
@xetrov: Nie wiem;/ może trochę zaufania? Ja tak migam innym i inni mi migają, zazwyczaj wszystko w porządku, tyle razy wyprzedzałem i nic się nie stało. No wiadomo były dwa razy gdzie umarłem bo na czołowe wjechałem ale zazwyczaj normalnie żyje i jest ok.
Nie wiem;/ może trochę zaufania? Ja tak migam innym i inni mi migają, zazwyczaj wszystko w porządku, tyle razy wyprzedzałem i nic się nie stało. No wiadomo były dwa razy gdzie umarłem bo na czołowe wjechałem ale zazwyczaj normalnie żyje i jest ok.


@herejon: Co #!$%@?, o jakim zaufaniu ty mówisz. Mamy ufać obcej osobie, która pewnie już 10 godzinę siedzi za kółkiem, żeby wyprzedzać na ślepo #!$%@?, bo zyskam kilka