Wpis z mikrobloga

Ludzie to leniwe #!$%@?.
Od jakiegoś czasu pracuje w Rewe. Niemiecka sieć sklepów z możliwością zamówienia zakupów do domu. W Polsce chyba Tesco i Alma oferują coś takiego.
I ja właśnie te zakupy dowożę.

Miałem dzisiaj małe zamówienie do pewnej klientki. 2 torby słoiczków dla dzieci, paczkę papieru toaletowego i mała paczka pieluch.

Blok w cichej dzielnicy, z windą, babka mieszka na 5 piętrze.
Max. 500m od tego bloku stoi market Rewe.

Ciężko było zapakować gówniaka i spacerkiem przejść się do tego sklepu?
Babka zamiast się przejść, wolała czekać na mnie aż jej to dostarczę, a zdarza się, że jesteśmy spóźnieni.

Babka nie była jakaś chora, czy o kuli, żeby nie móc wyjść do sklepu, a obok drzwi stała spacerówka, w którą można by z łatwością zapakować parę słoiczków...
P.....3 - Ludzie to leniwe #!$%@?.
Od jakiegoś czasu pracuje w Rewe. Niemiecka sieć s...

źródło: comment_wWDW4fX1oz1CUn6aIhX8T4ZFkl57qZAu.jpg

Pobierz
  • 88
  • Odpowiedz
  • 1
@Piciu713: robienie zakupów online jest super! Sama często korzystam.
Jest kilka plusów: po pierwsze wniosą Ci pod drzwi.
Po drugie nie kusi Cie tak asortyment jak w sklepie stacjonarnym wiec kupujesz to, co potrzebujesz.
Po trzecie możesz zrobić zakupy na spokojnie i wiesz, że niczego nie zapomnisz.

PS jak ma małe dziecko to w ogóle się nie dziwię. Dzieci płaczą, halasuja, marudza a tak ma spokojnie zrobione potrzebne zakupy.
  • Odpowiedz
@Piciu713: co Cie obchodzi czemu zamawia a nie #!$%@? sama? To twoja praca. Jest taka możliwość to korzysta. Czy dostawca pizzy zastanawia sie czemu ktoś zamówił pizzę do domu mimo ze niedaleko ma pizzerie??? Mam wrażenie ze jesteś głupi. Poza tym zdjęcie pokazuje dwie duże torby sloczkow i ja sie noe dziwie ze nie chciała tego targać, tez bym zadzwoniła gdybym miała jesZze gowniaka.
  • Odpowiedz
@Piciu713: Wyjście z domu z małym dzieckiem to nie taka prosta sprawa :) Przykładowy schemat:
- nakarm (jak jest na cycku, to zajmuje to w cholerę czasu), bo jest 99,9% szans na to, że akurat po wyjściu zgłodnieje
- przewiń na zapas
- załóż kilka warstw różnych małych ubranek, nie łamiąc przy tym dziecku rączek i nóżek (jeśli dziecko już raczkuje, to spróbuj zrobić to w ciągu 5 minut, zanim się zgrzeje przy próbach ucieczki)
- ubierz siebie jedną ręką (drugą trzymasz uciekającego dzieciaka)
- rozbierz się, bo gówniak się zesrał, a w odzieży wierzchniej ciężko
  • Odpowiedz
@Piciu713: parę słoiczków? Ja tam widzę więcej niż parę. Robiłeś kiedyś zakupy z dzieciakiem w wózku? Więcej czasu jej zajmie ubranie dzieciaka i zapakowane go do wózka, a potem manewrowanie z nim i zakupami, niż kilka chwil online.
  • Odpowiedz
@Piciu713: Tak sobie myślę, że gdyby w czasie niemowlęctwa mojej córki była możliwość zamówienia zakupów z marketu będącego w bliskiej odległości od domu, to bym korzystała z tej możliwości cały czas. Byłoby dużo szybciej, osoba dostarczająca zakupy miałaby blisko, a pieniądze za usługę i tak by dostała, a ja zaoszczędziłabym czas i nerwy. Zwykłe wyjście na spacer potrafiło się przeciągnąć o całe godziny nawet :)
  • Odpowiedz
@mojwa: Alma już praktycznie nie dowozi a w tesco często jest tak że zamawiasz sok hortex a dostajesz zamiast niego coś innego, albo chcesz cocacole i dostajesz hoop cole ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz