Wpis z mikrobloga

Mirki chciałbym rozpocząć dyskusje, odnośnie tego co się dzieje na #youtube . Po tym jak zaktualizowano politykę treści publikowanych na ich portalu. Ustawiono nowy pułap jakie filmy będą mogły zarabiać, a jakie nie.

Co zaliczamy do takich materiałów?


Treści seksualne, w tym częściowa nagość i żarty dotyczące seksu

Przemoc, w tym przedstawianie poważnych ran, a także wydarzenia o podłożu ekstremistycznym

Promowanie narkotyków i zakazanych substancji, w tym pokazywanie sprzedaży, użycia i nadużycia tego typu towarów

Kontrowersyjne i wrażliwe tematy oraz wydarzenia, w tym te związane z wojną, konflikty polityczne, kataklizmy i tragedie, nawet jeśli nie są pokazywane drastyczne obrazy.


Zaczęła się wielka dyskusja, zaczęto sugerować ze to atak na wolność słowa użytkowników, ale postawmy się po stronie reklamodawców, czy byście chcieli aby wasz produkt był reklamowany przed filmem np. seksmasterki ( ͡° ͜ʖ ͡°) czy kogoś kto notorycznie przeklina, no nie za bardzo.

Bardzo głośnio o tym zrobiło się pod tagiem #youtubeisover . Według ludzi bardzo dużo youtube'rów będzie musiało zmienić kontent i to tak naprawdę początek końca YouTube. Ja myślę że będzie jak zawsze będzie głośnio, ale po jakim czasie ludzie to zaakceptują i tyle. Jest także mała szansa na powstanie konkrecji dla monopolisty jakim jest YouTube, ale jak napisałem jest bardzo mała.

Piszcze co o tym myślicie, może wasze zdanie jest odmienne, jestem ciekaw.
#internet #reklama #dyskusja #swiat #gry #zarabianie
Adrian99 - Mirki chciałbym rozpocząć dyskusje, odnośnie tego co się dzieje na #youtub...

źródło: comment_lfKuwdcy59KoNNPv4CsQsz9bFb41lH2A.jpg

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
@Adrian99: to będzie kolejny świetny motyw do trollowania zgłaszania video jako łamiące zasady. A dla właściciela strony zawsze fajnie jest mieć możliwość zbanowania kogo się chce pod pretekstem jakichś tam zasad.

#youtubeisover


Raczej: pokrzyczeli, pojęczeli i już po rewolucji
  • Odpowiedz
@Adrian99: W Polszy przecież od dawna głównym zarobkiem Youtuberów są osobiste deale z reklamodawcami. Najwięksi twórcy mają to w "Stonoga face", to ich zaboli po kieszeni ale nieznacznie. A małe kanały i tak z Youtuba się nie mogły utrzymać, więc dla nich to strata jakiegoś tam kieszonkowego. Ale na fali coraz popularniejszych dotacji, napiwków, patronitów to dużo nie zmieni. Za granicą to odczują, bo tam się zarabia razy wiecej niż u
  • Odpowiedz
@Adrian99: Ten pierwszy to gdzieś kiedyś przeczytałem, że to inteligentny humor, w sumie obejrzałem jeden odcinek gdzie użył kodu Konami, więc może jest w tym trochę prawdy. Co do seksmasterki to może i lepiej, bo myślę, że to nie jest dobry pomysł żeby gówniaki oglądały jej filmy.
  • Odpowiedz