Wpis z mikrobloga

@Varien ja swojego teścia poznałam, jak jechalam po niego z niebieskim autem, zauważyłam typa na poboczu w takiej "kurtce pękawce", po ciemku wyglądał jakby ją urwał po kimś 3 razy większym i powiedziałam "patrz jaki żul", na co niebieski powiedział że to jego ojciec. Od 6 lat kręci ze mnie bekę z tego powodu ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz