Wpis z mikrobloga

#oddajeszpik #rckikpoznan #dawcaszpiku

Mirki - chwalę się! ;)

Od czwartku 25 sierpnia nie mogłem usiedzieć w miejscu ponieważ w ten dzień zadzwonił telefon i usłyszałem w słuchawce: czy podtrzymuje Pan chęć bycia dawcą szpiku?.
Nie zwlekałem z odpowiedzią: oczywiście, że TAK.

Dzisiaj miałem przyjemność odwiedzić Oddział Dawców Szpiku w RCKiK w Poznaniu (Regionalne centrum krwiodawstwa i krwiolecznictwa).
Dowiedziałem, że biorcą jest osoba z USA i tak naprawdę na daną chwilę nic więcej nie wiadomo.

Pobrano ode mnie 6 probówek krwi, które już dzisiaj polecą za ocean i zostaną zbadane pod kątem możliwych chorób zakaźnych, wirusowych, przewlekłych oraz pod kątek zgodności antygenów HLA.
Podobno 50/50% szans na dopasowanie się antygenów.
Czyli być może mam szansę uratować życie swojemu genetycznemu bliźniakowi ;)
Mam nadzieję!

Wiem, że za wcześnie ale czuję radość, uniesienie, nadzieję ;)

Trzymajcie kciuki ale nie za mnie ale za chorego i zgodność naszych antygenów ;)

BTW - zapisujcie się do bazy dawców szpiku (którego pobranie praktycznie nic nie boli) bo ogólnie jest mega tragedia z ilością komórek macierzystych do przeszczepów - masa ludzi umiera z powodu braku dawców!
  • 29
Super mirku ! Do mnie dzwonili, pobierali krew ale okazało się że jest bardziej zgodny dawca ode mnie, najważniejsze że potrzebujący znalazł pomoc, moja kolej też kiedyś może nadejdzie, w każdym razie uczucie ekscytacji że możesz uratować komuś życie nie do podrobienia :)