Wpis z mikrobloga

@KotletyMielone: generalnie trochę podobny smak i konsystencję do mięsa ma seitan. Trzeba go tylko w miarę umieć przyrządzić, są przepisy w internecie. A jeśli jesteś z Warszawy, to jest tu taka wegańska sieć restauracji "Loving Hut", która ma w menu mnóstwo potraw imitujących mięsne. Mi smakuje i przypomina mięso.
@KotletyMielone: ja także polecam Loving Hut, często zabierałam tam moich wszystkożernych znajomych i byli zachwyceni ich "mięsem". Do tego klimat samego miejsca jest obłędny, taki trochę nawiedzony, cały czas puszczają na ściennym ekranie jakieś wietnamskie sztuki z napisami w kilkunastu językach