Aktywne Wpisy
senser +173
Stres w ciągu dnia...
Nie ma to jak wsparcie małżonki po powrocie z pracy, tj od 18:50
Nie ma to jak wsparcie małżonki po powrocie z pracy, tj od 18:50
![senser - Stres w ciągu dnia...
Nie ma to jak wsparcie małżonki po powrocie z pracy, ...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/1f612391c7d0ebf3d5be41def45cb3639aba99ea4e11a3b71fe8fd403bf08b1a,w150.jpg?author=senser&auth=93dd8f56bcfe8740d4a622839d08919d)
źródło: Screenshot_20240419_181132_Samsung Health
Pobierz![FunkyMonkey](https://wykop.pl/cdn/c3397992/FunkyMonkey_7AAkbSJvs4,q60.jpg)
FunkyMonkey +211
Najbardziej mnie #!$%@?ło jak Obito w końcu umarł, spotkał się z Rin w zaświatach ale stwierdził że #!$%@?, trzeba pomóc Kakashiemu, to se wrócił, dał mu Sharingana, a ten bez najmniejszego problemu przywołał Susanoo. No #!$%@?, zero jakiejkolwiek konsekwencji w tworzeniu. Im bliżej końca, tym szybciej oni przyswajali techniki i moce.
Dowodem na to jest walka z Kaguyą, która niby była tak bardzo potężna, a pokonali ją szybciej niż zgraje przywołanych Hokage. Walka z Sasorim i Deidarą były dłuższe niż walka z BOGINIĄ, która posiadała najczystszą z czakr.
Najbardziej co mnie #!$%@?ło, to ciągłe retrospekcje, a dwa ostatnie tomy robiły nawet retrospekcje z tego co działo się 20 kartek do tyłu. Mega irytująca była też schematyczność.
Pokonał Gaarę: "o #!$%@?, Naruto jaki ty zajebisty. Od teraz będe dobry"
Pokonał Paina: "o #!$%@?, Naruto jednak ma rację. Ożywię wszystkich których zabiłem"
Rozwalił Kabuto: "o faken szit, Naruto i Itachi mieli jednak rację. Daj, wyleczę Sasuke moim pindolem, który wyrósł mi na brzuchu od tych ciągłych eksperymentów."
#!$%@?ł Obito jak ostatniego lojtasa: "o #!$%@?, Naruto, daj obciągnąć berło i pozwól że od teraz wam pomogę"
Walczy z Sasuke, który chce go zabić: "o #!$%@?, Naruto jaki ty zajebisty. Pozwól że od teraz będe dobry i porzucę swoją zemstę."
Ile można ciągnąć takie dyrdymały? Magiczny chłopiec, który powie że chce zostać hokage i wszyscy klękają jakby mieli przed sobą jakiegoś Chucka Norrisa albo innego Seagala z marchewką w mordzie.
Pierdoły, pierdoły i jeszcze raz pierdoły. Cała seria powinna zakończyć się po pokonaniu Paina. Tam było czuć kumulację wszystkich pomysłów, które później już się skończyły i odnosiłem wrażenie że wszystko jest przeciągane, bo tak wydawca każe.
#manga #anime #naruto #opiniawlasna
źródło: comment_oBHxkytmdYQeTPGpEzUpUsQDeooQ93GD.jpg
PobierzZabijesz się a przynajnniej wpadniesz w silną depresje jeśli jesteś wrażliwy a zegarek zostanie tam gdzie był.
@FoxKamui:
LOL. Masz na świeżo, więc pamiętasz pewnie jakie było znaczenie tej walki? Dzięki temu, że wygrał z
Nienawiści? Zaprowadzenie nowego porządku na świecie było napędzane nienawiścią?
Nie, dzięki temu, że nigdy się od niego nie odwrócił.