Wpis z mikrobloga

@BarekMelka: Przecież to wytłumaczenie jest naciągane, że głowa mała. Że niby religia robi problem w używaniu antykoncepcji bo grzech a jednocześnie seks bez ślubu jest ok i religia już nie przeszkadza?

Jak jakiś badacz stawia taką tezę naciągając wszystko pod nią, to wypadałoby zamiast używać słów "może", "prawdopodobnie" zrobić jakieś badanie w temacie np. ankietowe wśród samotnych matek. Tak to jego słowo jest tak samo gówno warte, co losowego wykopka.
  • Odpowiedz