Wpis z mikrobloga

Wszyscy w szkole się ze mnie śmiali, że jestem gruba, ociężała umysłowo i brzydka. Trwało to całą podstawówkę - zawsze miałam problemy z nauką, do najurodziwszych też nie należałam, a i nadwaga była dla mnie jasnością, więc wszystko się zgadzało.
Później, kiedy poszłam do średniej szkoły, dalej to trwało - "grubaska", "brzydal" i tak dalej. W zasadzie się przyzwyczaiłam.
Minęło 20 lat.
Teraz jestem modelką i dyrektorem wielkiej firmy, a wszyscy moi prześladowcy...