Wpis z mikrobloga

Też tak macie, że muzyka potrafi Was absolutnie zachwycić, poruszyć i totalnie oderwać - a kiedy jednak coś spowoduje, że się wsłuchacie/wczytacie w tekst to okazuje się to gówno warte i jest już tworem totalnie pozbawionym uroku? Znam pojedynczych autorów, którzy tekstem wzbijają się jeszcze wyżej zamiast sromotnie upadać. Wolę nie zwracać uwagi na tekst, bezpieczniej.

#muzyka #wrazenia #tekstypiosenek #teksty #gruberozkminy
  • 17
  • Odpowiedz
@simsoniak: Tak, często tak mam. Dlatego zawsze wolę się trzymać jakiejś emocji, którą odczuwam kiedy czegoś słucham zamiast skupiać się na tekście. Refreny na końcu to czasami masakra, zawsze przeskakuję dalej ;]
  • Odpowiedz
@simsoniak: tak, też tak mam... Byłem natrzaskany jak meserszmit na koncercie Farnej we Wrocku. (Ojro 2012, stałem zaraz po sceną ;) )

Zakochałem się w niej... Wróciłem do domu, wytrzeźwiał em, przesłuchałem płytę i mi przeszło... ;_;
  • Odpowiedz
@maciejkack: Ja na tekst nie zwracam uwagi. Traktuję go przeważnie jako element linii melodycznej. Zwracam uwagę na tekst jedynie jak wykonuję jakąś aktywność - biegam czy chodzę. Wtedy polska muzyka - i podśpiewywanie w myślach. Zawsze jest to głupi tekst, głupi zespół - w absurdalny sposób nadaje mi mobilności. Dla przyjemności, w domu? Spokojny dźwięk. I tekst, który nie wadzi, 5 dla tekstu, ew. 1 dla muzyki. Dzisiaj dla tekstu
  • Odpowiedz
@simsoniak: dlatego muzyka zagraniczna ma swój urok, jak się wyłączy myślenie to nie zwrócisz uwagi na tekst = jesteś czasami szczęśliwszy ;). Chociaż pamiętam jak jako gówniarz byłem zachwycony "Where the wild roses grow" Cave'a i byłem 100% że to love-song , a okazało się, że to jednak trochę inaczej niż się spodziewałem, ale tak podoba mi się jeszcze bardziej ;).
  • Odpowiedz