Wpis z mikrobloga

#zanonimowychmirkowyznan
#niebieskiepaski #wtf

Cześć Mirki. Prowadzicie zeszyt ze swoją spermą? Chodzi o spuszczanie się do zeszytu. Ja tak robię. Po prostu nie miałem gdzie się spuszczać i wpadłem na pomysł zakupu dużego zeszytu A4. Początkowo kupiłem go tylko jako zbiornik na spermę. To był strzał w dziesiątkę! Otwarty zeszyt kładę poziomo na brzuch, spuszczam się, czekam, aż wyschnie i zamykam zeszyt. Ale niedawno pomyślałem, żeby zapisywać w lewym górnym rogu "datę produkcji" każdej spermy. Te zeszyty (mam zamiar kupować następne) będą dla mnie fajną, choć dziwną, pamiątką w przyszłości. A więc ponawiam pytanie: czy wy prowadzicie takie zeszyty?


Kontrola zeszytów XD
  • 2