Wpis z mikrobloga

Pisałem jakiś czas temu, że ktoś z moich sąsiadów otwiera okna w klatce, kiedy jest piękne słońce i 45℃... Już wiem kto to robi, bo mnie babka dorwała i nawet żonę naszła w mieszkaniu. Bo jej jest duszno, jak wchodzi po schodach do domu te dwa razy dziennie, to cały dzień mają być okna otwarte. I ona tu już długo mieszka i nikomu nie przeszkadzało (chodziłem po sąsiadach pytać kto otwiera, to każdy mówił, że nie on i że mu przeszkadza...).

A na koniec dowiedziałem się, że ja na pewno ją prześladuję o te okna, bo jej matka jest Rosjanką i się do tego otwarcie przyznaje. I ona pójdzie do konsulatu, na policję i gdzieś tam jeszcze.

Nie wiem nawet co powiedzieć.

#wtf #sasiedzi
  • 7
@ppiasq: Zamknę okna, nie wejdą. Co jeszcze bardziej śmieszne to to, że ona wrzeszczy jak chora psychicznie cały czas takim podniesionym głosem. Tak samo w domu (z drugiego piętra słychać ją na parter). Na ulicy też na mnie piszczała. Oczywiście nawrzeszczała, że ona w domu okna ma cały czas wszystkie otwarte - jak wychodziłem dzisiaj parę razy to nie miała - co za baba.
@drjoint9: Wiesz, w sumie to ja chętnie te okna po zmroku sam otwieram, bo się wtedy wietrzy na klatce albo jak w dzień jest normalna temperatura, to też można otworzyć, więc bym miał to utrudnione.

A jeszcze durne jest to, że otwiera drzwi na dole na klatce, a ludzie (w tym ja) zostawiają wózki w środku i ktoś może po prostu sobie wejść i wziąć.