Wpis z mikrobloga

Wiecie jak zacząłem cały biznes z meblami? Miałem citroena berlingo i wystawiałem na gumtree nowe meble z IKEA jako używane ale w excellent condition, 2 miesiące używane, sprzedawane z powodu przeprowadzki itp.

Sprzedawałem je #unaswuk z darmową dostawą do 10mil od domu. A mieszkam obok IKEI xD

Żeby tego było mało to ludzie tutaj są strasznie napaleni na meble z IKEI więc zainteresowanie miałem spore pomimo cen. Szafa nowa w IKEA za 39funtów? U mnie 85 funtów itd.


Protip jest taki żeby te meble były złożone. Wiadomo bo przecież były używane xD

Komody, szafy, szafki nocne idą od ręki.

Później kupiłem dużego vana i zacząłem handel używanymi meblami na większą skalę.

Aktualnie darmowa dostawa do 10mil to mój znak rozpoznawczy w okolicy. Wynajmuję największy możliwy magazyn w lokalnym storage za który płacę lekko ponad 400 funtów a szukam cały czas dużej hali bo non stop mi miejsca brakuje. Cały magazyn #!$%@? meblami w najlepsze ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Takie to nasze społeczeństwo w #uk leniwe i nie mam pojęcia do dzisiaj dlaczego mają alergię na meble NOWE. Jeśli mam coś faktycznie nowego to i tak wystawiam to jako lekko używane i schodzi od ręki.

Oczywiście trafiły się jednostki które miały ogromny ból dupy o to, że tak robię. Teraz sami biorą ode mnie meble.
  • 68
  • Odpowiedz
  • 59
@smieszekzagranico biorąc pod uwagę jak słabą jakość usług świadczą anglicy przy na prawdę dobrym customer serwisie, dość łatwo wybić się na własnym biznesie, szczegolnie takim,.ktory wymaga pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Wynajmuję największy możliwy magazyn w lokalnym storage za który płacę lekko ponad 400 funtów


@smieszekzagranico: bisenesman!

a poważnie to meblami IKEA trudniłem się z początku, teraz tylko Barker&Stone, mniej pieprzenia się a lepszy zarobek i klienci konkretni
  • Odpowiedz
Barker&Stone


@patrol798: Kiedyś sprawdzałem to i podobne. Ja tam specjalnie okazji nie widzę. Prawdopodobnie nie mój target ( ͡° ͜ʖ ͡°)

400 funtów to nie jakoś dużo. Chciałem bardziej zachęcić innych, że warto z czymś swoim ruszyć w tym kraju
  • Odpowiedz
@smieszekzagranico: tutaj jest spore pole manewru na wszelkie biznesy, które ściągają wysiłek z klientów (tu: składanie tych mebli), a że nawet półidiota zarobi tyle, że stać go, by nieraz przepłacić (no bo skąd bierze się to życie wielu Anglików od 1 do 1? Raz, że wielu nie potrafi oszczędzać to dwa - nie potrafią mądrze wydawać, skutki dobrobytu).
Jak dla mnie bardzo dobry pomysł na interes, wkładasz w to swój czas
  • Odpowiedz
@system_shock: durniów zgrywają, że niby nie doczytali no i jak już przyjechałem to żeby im pomóc xD Zawsze jeszcze przed przyjazdem przypominam o tym.

Wczoraj jednego gościa zostawiłem z sofami pod drzwiami. Jeśli byłby grzeczniejszy to może bym mu pomógł ale widziałem co się szykuje to wziąłem kasę i dopiero wtedy zacząłem negocjacje co do wnoszenia.

West Midlands, obok Walsall. Ile godzin? NON STOP

Wstaję dziennie około 9-10. Kończę pierdołki papierkowe
  • Odpowiedz