Wpis z mikrobloga

@SScherzo: awaryjne po prostu od razu rzucają się w oczy, nawet gdy ktoś się zagapi to widok awaryjnych dość skutecznie zwróci uwagę ze dzieje się coś co nie powinno się zwykle dziać w tym miejscu. Obowiązku faktycznie nie ma, ale na drogach gdzie jadę więcej niż 50km/h zawsze przy korku czy nagłym hamowaniu włączam awaryjne, i nie raz na drogach krajowych uratowało mi to dupę ( ͡° ͜ʖ ͡
W dalszym ciągu nie rozumiem. Ktoś we wstecznym zdołał ocenić prędkość i zdolność hamowania nadjeżdżającego samochodu i w porę zareagować?


@Niezlomny: czemu nie? Po to masz wsteczne żeby kontrolować co się dzieje z tyłu, sam tak raz kiedyś uciekałem przed ciężarówką, tyle że tam skończyło się nie tak drastycznie bo po prostu zatrzymał się w miejscu gdzie chwilę wcześniej była moja maska. No chyba nie powiesz że nie patrzysz we wsteczne