Aktywne Wpisy

matiKKS +8
Szukam serialu na jesienno-zimowe wieczory. Długość odcinka najlepiej nie więcej niż godzina, ilość do 100 odcinków lub niewiele więcej. Pozbawiony wielokrotnych scen seksu, erotyzmu, ciągłych przekleństw. Serial już skończony, żeby nie czekać na kolejne sezony. Przez 4 lata przerobiliśmy dwa kompletnie różne seriale, które przypadły nam do gustu- The Crown i Ranczo.
Na pewno odpadają:
- The office (nie ten humor dla drugiej osoby)
- Dom z papieru
- Breaking bad (widziałem)
- Skazany na śmierć (widzieliśmy)
Na pewno odpadają:
- The office (nie ten humor dla drugiej osoby)
- Dom z papieru
- Breaking bad (widziałem)
- Skazany na śmierć (widzieliśmy)

mickpl +1246
Paszyk się odgraża, że jak nie będzi 0% to nie będzie też budowy komunalnych. Panie ministrze, bardziej z grubej rury trzeba. Ogłoście tam w PSL, że jak nie będzie dopłat dla kolegów z deweloperki to przyblokujecie kasę na onkologię czy psychiatrię dziecięcą.
#nieruchomosci
#nieruchomosci




Czy ktoś może mi fachowo wytłumaczyć o co tak naprawdę chodzi z tym, że nie zaleca się stosowania tych fasad, tylko dependency injection? Czytałem gdzieś ten artykuł: http://taylorotwell.com/response-dont-use-facades/
ale w dalszym ciągu nie rozumiem i nie wiem jakie to ma przełożenie w praktyce? A więc oczekuję konkretów. Jakie są wady fasad i jakie to ma przełożenie na perspektywy późniejszego utrzymania kodu? A może te fasady są tylko tak naprawdę cukrem składniowym w tym wszystkim?
Podobnie nie rozumiem za bardzo z tym EloquentORM i tego co ktoś tu pisał, rozbijanie na jakieś klasy repozytoria, gdzie daje się jakieś tam metody pobierające wyniki. Więc prosiłbym o jakieś konkretne przykłady na ten temat, jak to wszystko może się przekładać na późniejszy rozwój projektów?
A i jeszcze jedna ważna sprawa. Mnie tu chodzi zasadniczo o znaczenie tego o co pytam w przypadku projektów pisanych w Laravelu ale samodzielnie a nie w zespole np. jako freelancer, jeśli miałbym kolejny projekt natrzaskać w Laravelu a nie w Kohanie jak było dotychczas. Dodam tylko tyle że chodzi mi raczej o małe projekty, bo tylko takie są w zasięgu możliwości samodzielnego freelancera, większe to już za dużo roboty i jak sądzę nie do ogarnięcia. I tak prawdę mówiąc mam gdzieś TDD.
Warto się więc w takim przypadku bawić w jakieś te Wasze wymysły czy też olać to i stosować te fasady czy tam w przypadku ORM to co jest oferowane czyli ActiveRecord?
W sytuacji jak wyżej czyli jedna osoba, małe gównoprojekty imho myślenie o TDD, rozterki orm czy ar, etc. to przerost formy nad treścią. Oczywiście zaraz ktoś przyjdzie i powie, że źle się uczysz i produkujesz gowno kod. Może i tak. Ale nie zawsze to ma znaczenie. Szczególnie jak ktoś nie zmierza pracować profesjonalnie w zawodzie.
Inna sprawa jakbyś
Dwa przykłady:
1. Nie przetestujesz wywołania statycznych metod w kontrolerze.
2. Kiedy używasz wzorca respository, cały interfejs dostępu do danych jest abstrakcyjny i jeśli chcesz np. zmienić bazę danych, to wstrzykujesz inne repozytorium do konstruktora w kontrolerze, a wszystkie wywołania metod w kontrolerze pozostają bez zmian dzięki tej abstrakcji.
Polecam pooglądać filmiki na laracast tam jest wszystko